Wpis z mikrobloga

Jakoś tak wyszło, że zapomniałem planu na poprzedni tydzien wrzucić. Nadrobione.
Aktualny tydzień to tydzień wyscigowy, otwarcie sezonu startowego szosowego. Nastroje były bojowe ale niedzielny trening połączony z objazdem pokazał, że nie jestem tam gdzie chciałbym być i walka o podium będzie bardzo trudna.

W ramach treningu pokonałem trochę pofałdowaną trasę (30km) solo ze średnią mocą 275w (4,2w.kg) oraz IF 1.0 (289w 4,4w/kg) w ~50 minut. Dało to średnią prędkość tylko na poziomie 33km/h. Słabo. Bardzo. Jedyna nadzieja w tym, ze dojadę w grupie do końca i na podjeździe przed finiszem dam radę się urwać lub załapię się w jakąś 2-3 osobową ucieczkę. W sprincie nie wygram ;D

Pocieszam się tylko faktem, że było zimno i lał deszcz, przez co byłem grubo ubrany w luźne nie aero ubrania i jechałem mocno asekuracyjnie. Wiozłem też trochę zbednego szpeju wiec do wyśćigu urwę ze 2kg. Pocieszam się w taki sposób, że być moze było by to wtedy 33,5 km/h ;D

Będzie to trudny wyścig ale liczę na jakiś fajny wynik. Pierwsze 15 open i top 6 w kategorii biorę dziś w ciemno.

#hiponaszosie
Hipodups - Jakoś tak wyszło, że zapomniałem planu na poprzedni tydzien wrzucić. Nadro...

źródło: Bez tytułu

Pobierz
  • 3
  • 0
@Poemat: doskonale o tym wiem i się zgadzam. Też się zastanawialem nad sensownością tej jednostki.
To jest odpowiedź trenera na pytanie o cel. Z racji ze mu ufam a mój rozwój idzie w dobrym kierunku - nie protestowałem.

A co do siłowni - mocno liczę, że w przyszłą zimę będzie na to czas i uda się zbudować trochę sily i masy beztłuszczowej, bo tego u mnie brakuje mocno.
Hipodups - @Poemat: doskonale o tym wiem i się zgadzam. Też się zastanawialem nad sen...

źródło: Screenshot_2023-04-11-15-34-18-029_com.peaksware.trainingpeaks-edit

Pobierz