Wpis z mikrobloga

Siegfried Wolf, członek rady nadzorczej Porsche, w liście do Władimira Putina zaproponował pomoc przy produkcji samochodów w Rosji. Zaoferował szefowi Kremla układ z Volkswagenem – za 60 mld rubli (ok. 800 mln euro) Wolf byłby w stanie „uratować rosyjską motoryzację” i zapewnić produkcję w Rosji co najmniej 270 tys. aut rocznie – donosi portal dziennika „Spiegel”, który dotarł do listu Wolfa.


Wolf przedstawił ten plan Putinowi w styczniu, zaczynając swój 3-stronicowy list od słów „Drogi Władimirze Władimirowiczu!”. Działo się to prawie rok po tym, jak Putin zaatakował Ukrainę – podkreśla „Spiegel”.


Jakby ktoś się zastanawiał jeszcze, dlaczego Niemcy tak długo zwlekali z pomocą. Oni są przesiąknięci do środka Rosyjskimi wpływami. Oni naprawdę, nawet by nas oddali, i graniczyli z Rosja, byle robić biznes. To jest ohydne i nieprawdopodobne.

Dobrze chociaż że ten vice-kanclerz ostatnio przepraszał prezydenta Ukrainy, za tą zwłokę. Może Ci z nowego nadania patrzą na to inaczej, bo są niezależni.

#wojna #rosja #ukraina
  • 8
  • Odpowiedz
@RafDan: i co te plany doszły do skutku? To że jakiś jeden typ z rady nadzorczej coś chce to nie znaczy że tak się stanie xD W Polsce też mamy kolaborantów rosyjskich na wysokich stanowiskach, mnóstwo polskich firm wciąż współpracuje z ruskimi i wdług ciebie uczciwie jest napisać, że "Polska jest przesiąknięta rosyjskimi wpływami"?
  • Odpowiedz
  • 4
@spinor: Pokaż mi, gdzie największe i strategiczne Polskie firmy piszą listy do Putina, oferując mu pomocną dłoń w ratowaniu gałęzi gospodarki która jest zatopiona sankcjami.

Dodatkowo wskaż "kolaborantów Rosyjskich na wysokich stanowiskach".

Jeżeli tego nie zrobisz, trafiasz na czarną za pomówienia.
  • Odpowiedz
@RafDan: po pierwsze, to że jeden typ z rady nadzorczej pisze list do putina to nie znaczy, że ta firma chce współpracować, to samodzielna decyzja tego gościa, a widać, że nic z tego nie wynikło, bo nie przeszło to dalej a nawet żeby go ośmieszyć upublicznili list. Po drugie nigdzie nie pisałem, że polskie firmy pisza listy do fiutina, tylko że współpracują, porsche nawet nie wspólpracuje a na nich plujesz, pluj
  • Odpowiedz
  • 0
po pierwsze, to że jeden typ z rady nadzorczej pisze list do putina to nie znaczy, że ta firma chce współpracować, to samodzielna decyzja tego gościa, a widać, że nic z tego nie wynikło, bo nie przeszło to dalej a nawet żeby go ośmieszyć upublicznili list


@spinor: No tak, członek rady nadzorczej pisze list do Putina, gdzie składa biznesową propozycję, i oczywiście robi to sam, bez jakiejkolwiek wiedzy innych członków czy
  • Odpowiedz
@RafDan: jak ty byś miał zajebistego deala na tani gaz rope i różnej maści surowce a potem Władi #!$%@?ł wojne na Ukrainie i wszystko #!$%@? szlak i trzeba teraz kupować taki sam gaz od USA ale za 3 razy tyle co od ruskich to też byś chciał pokoju i najszybszego zakończenia wojny żeby powrócić do robienia deali ponownie,taka jest ta solidarność nato że #!$%@? a nie solidarność jedynie USA i UK
  • Odpowiedz
to samodzielna decyzja tego gościa, a widać, że nic z tego nie wynikło, bo nie przeszło to dalej a nawet żeby go ośmieszyć upublicznili list.


@spinor: Ale wiesz to skądkolwiek czy tylko tak Ci się wydaje?
  • Odpowiedz