Wpis z mikrobloga

  • 0
@lubie_moderacje_2: ale ja mówie o sytuacji gdy w pobliżu nie ma żadnego tramwaju, chodzi mi o chwilowe zatrzymanie na torach, które nie spowodowałoby utrudnienia ruchu tramwaju, bo to że nie mogę go zablokować swoim zatrzymaniem to wiem
@Averoeees: nie ma czegoś takiego jak wyjeżdżanie ze skrzyżowania "na raty"
Imho za coś takiego cię ujebią, ale się dopytaj swojego instruktora. Dodatkowo stawanie na przejeździe jest z definicji zabronione o ile się nie myle
ale ja mówie o sytuacji gdy w pobliżu nie ma żadnego tramwaju, chodzi mi o chwilowe zatrzymanie na torach, które nie spowodowałoby utrudnienia ruchu tramwaju, bo to że nie mogę go zablokować swoim zatrzymaniem to wiem


@Averoeees: to że nie ma nie znaczy że nie przyjedzie, jak to sobie wyobrażasz, stajesz na torach i wtedy patrzysz czy masz wolną drogę, a jak nie masz to dalej stoisz nie wiadomo jak długo?
@Averoeees: @lubie_moderacje_2 @Kouros kompletnie mylicie pojecia. To jest zatrzymanie wynikajace z sytuacji na drodze, a nie zeby wysadzic mame do lekarza. Przeciez nie zatrzymacie sie przed torami i nie zablokujecie calego pasa jadacego prosto. Mozecie zatrzymac sie na torach, jezeli nie utrudnicie jazdy innym uczestnikom ruchu, w tym tramwajowi. Przypominam, ze przepis brzmi: Art. 48. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:

1) na przejeździe kolejowym, na przejeździe tramwajowym, na skrzyżowaniu oraz w