Wpis z mikrobloga

O czasu do czasu przeglądaj tutaj ten tag. Sam kiedyś powiedzmy że byłem nim. Ale ciagle nie rozumiem tej społeczności, ale do rzeczy.

Mówicie że to jest jedno z waszych miejsc gdzie możecie swobodnie napisać co tak naprawdę czujecie. WIEKSZISC wpisów jest bezsensowna. Ciągle marudzenie, porównywanie się do lepszych, oczernianie kobiet i zakładanie wsztstkiego co najgorsze. Przebywając tu, pisząc i czytając tylko pognebiscie to bagno w którym jesteście.

Każde rady na wyjście z sytuacji odruchowo odrzucacie, a wrecz wysmiewacie. Tak jakbyście już przerabiali tysiąc razy tą sytuację i pozjadali wszystkie rozumu na świecie. Pomijając już wygląd, wychowanie, rodzinę, środki finansowe, stan zdrowia - tak to ma duży wpływ na to kim jesteśmy i ułatwia życie, ale mam kilka znajomych którzy przeszli przez najgorsze scenariusze a pomimo to udało ułożyć im się życie i czerpać z niego radość. Potrafią przez całe dnie pracowa, cieszyć się z naprawdę małych rzeczy, być konsekwentni, mieć twarde postanowienia i być otwarci na pomoc innym.

To jak postrzegacie świat jest w głównej mierze w waszej głowie. Mózg działa bardzo prosto, wszystkie informacje które otrzymuje z zewnątrz wy importujecie jako zle, pesymistyczne, smutne, lękowe. Nie mówię że to jest wasza wina, bo w głównej mierze to dzieciństwo, wasi rodzice i rowniesnicy ukształtowali wasze poglad, postrzeganie rzeczywistości i wzorce zachowań. Wy myślicie że jak wychodzicie z domu przechodzicie obok jakiś grupki ludzi, która się śmieje i momentalnie uważacie że to z was się śmieje. BOICIE SIE popełnić najmiejszy błąd przy obcym bo macie przeświadczenie że każdy to zauważy i skomentuje. Rzeczywitosc jest taka za każdy obcy ma wywalone na Ciebie, twój wygląd i guzik go interesuje co ty sobie myślisz. Za to ty sam w swojej głowie wymyślasz tysiąc złych scenariuszy.

Czemu by tak na tym tagu nie publikować treści które mają pomoc. Z pewnością sa historie ludzi którym się udało. A może tak naprawdę nie robicie zbyt wiele żeby to zmienic - tak wiem zaraz zostanę zlinczowany za to zdanie. Bo tak naprawdę nie ma tu żadnych wpisów które by pokazywały jakikolwiek wysiłek.
  • 4