Wpis z mikrobloga

Jakie mleko jest najlepsze pod kątem nie zasyfiania opony/łatwości usunięcia zaschniętych resztek?
Sam jeszcze na tubeless nie jezdziłem, ale mam opony, w których ktoś wcześniej używał mleka trezado i to jest masakra, żeby to wyczyścić jak zaschnie. Chciałbym uniknąć takich sytuacji i dobrać mleko, które nie będzie uciążliwe pod tym kątem.
#rower #gravel
  • 4
@upgrayedd: chyba każde będzie miało ten sam problem, bo taka jest jego rola. Ja się przestałem przejmować czyszczeniem, tylko dolewam jak przeschnie, a potem po sezonie taki grubszy płat odchodzi na jeden raz.

Swoją drogą Trezado mi nie skleiło kiedyś opony, więc odpuściłem. Z reguły na Stan's latam, wcześniej CaffeLatex, ale strasznie plami/niszczy ciuchy, więc nie polecam.
@upgrayedd najlepsze jest Stan’s w wersji Tire Sealant dla wygody instalacji, a jeśli chodzi o czyszczenie opon to raczej nie ma się czym przejmować - jak chcesz to zdejmij największe gluty te co zejdą, ale nie ma sensu przesadnie czyścić opony, żeby wyglądała jak nowa, bo przecież zaraz się znów poskleja :)