[buntowniczaczupakabra]

Cześć, powoli zbliżam się do remontu mieszkania i potrzebuję wydzielić sobie dodatkowy pokój, co najprościej można zrobić przenosząc oddzielną kuchnię do salonu (i mieć kuchnię z aneksem). Ale problem w tym, że między łazienką a salonem jest ściana nośna (jak na dołączonym zdjęciu) i nie wiem, czy w takiej sytuacji da się taki plan zrealizować (np. jakoś puścić rury z wodą, odpływy do zlewu itp.), a jeśli się da, to jakie będą minusy (bo na bank jakieś będą). Remont będzie robiła firma zewnętrzna, która teoretycznie powinna się na tym znać i potrafić doradzić, ale najpierw wolę dopytać tutaj, może macie jakieś doświadczenia z tym związane.

#remontujzwykopem #remont

[tekserew]

@buntowniczaczupakabra ściana nośna - konstruktor, zgoda administratora. W łazience ważne są spadki, 1 stopien na 1 metr. Trzeba będzie kuć w podłodze lub podnieść poziom podłóg. Instalacje wodne wkute w ściane lub za nowa scianka z regipsow. Podobnie z centralnym ogrzewaniem, by nie zagrzybiała ci łazienka. W nowej łazience zabraknie wentylacji, trzeba będzie wykonać wymuszoną, mechaniczną. Trzeba będzie rowniez kuc pod nowe koryta dla przewodow elektrycznych. To nie bedzie tani remont.

[buntowniczaczupakabra]

@tekserew: Akurat łazienka zostałaby na swoim miejscu i nic tam nie byłoby ruszone, jedynie stamtąd trzeba by było przeprowadzić dodatkowe rury do salonu, by obsłużyć kuchnię - ale jak czytam, to chyba nie jest "gra warta świeczki"...

[tekserew]

@buntowniczaczupakabra to jak łazienka zostaje w swoim miejscu, to nie jest tak zle. Wtedy potrzebujesz przeciagnac odplyw pod kran, zmywarke - montujesz najblizej lazienki, oraz weze z woda. Potrzebujesz przeciagnac przewody pod nowe gniazdka dla aneksu i bedzie git. Odplywy schowasz sobie pod szafkami kuchennymi. Czeka cie kucie w lazience by dojsc do odplywu i zamontowac trojnik, by dojsc do kranow z woda i przedluzyc ich dostep. Dodatkowo kucie w scianie nosnej

[buntowniczaczupakabra]

@tekserew: Dzięki za odpowiedź. Szczegóły co i jak to i tak będą po stronie firmy remontowej, ale super, że to jest w ogóle do zrobienia - myślałem, że nie można przebić się przez ścianę nośną i trzeba by prowadzić rury wzdłuż nich, co dla takiego laika jak ja wydawało się być bez sensu. :P

A że czeka mnie dużo kucia? Cóż, to będzie remont generalny, więc rozpierdziel i tak będzie konkretny