Wpis z mikrobloga

#raportzpanstwasrodka, #popaswpieprz
Czy tylko ja to zauważyłem? , czy Szanowne Państwo też....
Otóż na dwóch ostatnich gniotach 734,735 zauważalne jest olbrzymie podekscytowanie gapy całą sytuacją związaną z wyszukiwaniem gołębników i" szopchałsóf"
Po pierwsze na czym zapchać gnioty, po drugie perspektywa osiedlenia się Pawełka i Kasi w orbicie jego oddziaływania, jako dostępne źródełko "kąkętu" oraz "wykleszczowienia" uruchomiło w jego umyśle ekscytację, tym pojawiającym się perspektywcznym "targetem"
Tj. będzie Pawełek i Kasia to będą wędliny, jak będą wędliny to będą grille, będą grille to będą "leki na nadciśnienie", będzie kąkęt, itd itp... bo klientów w jego gołębniku zero......
  • 7
@UmazanyPieprzem: gapa w ogóle nie asymiluje się z Khmerami. Jedyne co potrafi powiedzie to bababa okun.
Zawsze jak musi coś załatwić wysyła Twarogową i oddała się daleko na dystans. Gapa jest ciężkim przypadkiem Janusza na emigracji który nie potrafi beż polskiej społeczności funkcjonować dodatkowo pasożytuje jak Polski bezdomny na zachodzie,Europy gdzie lokalni Polacy po pracy tzuca mu zawsze ojro czy funta na alco