Wpis z mikrobloga

Od dziecka chciałam być pisarzem, autorem powieści i wierszy. W gimnazjum pisałam wątpliwej jakości wiersze i fanfiki. Po tym czasie okazjonalnie pisałam wiersze, ale doszłam do wniosku, że nie ma szans na zostanie wojownikiem pióra. Wszyscy wielcy poeci zaczęli odnosić sukcesy dość wcześnie; jako młode osoby wydawali tomiki poezji i publikowali powieści na łamach gazet.
Wysyłałam swoje wiersze do czasopism, ale nie chciano ich przyjmować lub w ogóle nie odpisywano. Doszłam ostatnio do wniosku, że łatwiej zostać docenionym jako twórca opowiadań, niestety ok. 2 tygodnie temu skończyłam pisanie na ósmej stronie worda i nie potrafię kontynuować, możliwe, że nawet nie chcę. Mimo ciągłego czytania powieści, głównie klasyków literatury, nie uważam by mój styl literacki różnił się od tego, którym dysponowałam w gimnazjum.
Doświadczony czytelnik po pierwszych kilku zdaniach jest w stanie określić wartość literacką dzieła, w przypadku mojego opowiadania o izolacji samotnego mężczyzny, wartość jest zerowa.
Nie do końca wiem co robić, lubię czytać książki. Moim marzeniem było pracować piórem. Uznawałam, że marzenie może się spełnić. Wiedząc, ze nie jestem dobra w przedmiotach ścisłych, miałam nadzieję, że mogę zostać pisarzem, bo w końcu KaŻdY jest w czymś dobry. Poza tym dobry, nie znaczy godny zapamiętania.
  • 13
@poorepsilon: Ja kiedyś w podstawówce #!$%@?łem zajebiste opowiadania że ta #!$%@? z polaka #!$%@? nie wierzyła że to ja pisze tylko ktoś mi starszy je robił. Np o tym jak władimir putin latał po pustyni w poszukiwaniu jakiegoś szmaragdu dającego władze (klasa 1-3). Ta #!$%@? #!$%@? niszczyła moją kreatywność przez całą 1-3 klase bo była na dodatek moją wychowawczynią. Koniec końców stara szmata dostała raka i cieszy mnie to bo sprawiedliwość
@poorepsilon: sadze, ze musisz sprecyzowac swoj cel. Aktualnie problemem moze byc to, ze pierwsze napisane utwory podane publicznej ocenie chcesz poddawac porownaniom z najlepszymi dzielami ludzi, ktorzy spedzili zycie na pisaniu. Poza tym czasy sie troche zmienily i dzisiaj odbiora preferuje nieco inne tresci i styl, niz jest znany z popularnych ksiazek sprzed wielu lat.
@poorepsilon: porownuj sie caly czas z innymi to #!$%@? osiagniesz. jestem w trakcie tworzenia swojego drugiego juz fanfiku w tym miesiacu. tez tak jak ty porownywalam sie do innych ze reee bedzie gowno. ale wrzucilam go 5 dni temu na ao3 i jestem z siebie zajebiscie dumna
@poorepsilon: A kto ma cię docenić?, to chyba jest problem - szukanie poklasku, chwili sławy,w dzisiejszym świecie, gdzie wszystko już było. Już niedługo nie będzie to istotne bo nie będzie sławnych ludzi, więc rób to co lubisz kiedy chcesz i olej to co inni o tym myślą.
@poorepsilon: nawet ludzie co żyją z pisania w większości (tzn. praktycznie w każdym przypadku) nie piszą tego co chcą tylko piszą to za co im płacą, a własne opowiadania piszą w wolnym czasie.

Z resztą przecież sama Rowling pisała w późniejszym już wieku i nikogo to nie obchodziło a wydawcy, którzy ją odrzucili to pewnie do dziś mają z tego powodu koszmary :)

Pisz sobie co chcesz i bez spiny i
@poorepsilon Sapkowski wydał Wiedzminw przed czterdziestką więc głowa do góry ;) Pisarz to nie sportowiec tutaj wiek nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Pisz, publikuj w necie, wysyłaj a może się uda.
@poorepsilon: Możliwe, że nałożyłaś sobie za dużą presję. Zakładam też, że może próbujesz kopiować czyjś styl lub wrzucać wątki z własnego życia. Nic z tych rzeczy nie ułatwia sprawy.
@poorepsilon: Dużo pisz i poprawiaj. Tylko praktyka i powtarzanie zwiększa umiejętności. Chodź na spotkania z pisarzami i pytaj ich jak poprawiali styl. Pisz listy do pisarzy albo recenzentów, wysyłaj do nich swoje teksty. Wysyłaj teksty na konkursy, próbuj publikować w czasopismach. Nie przejmuj się, że odpowie Ci 1%. Rób swoje i idź do przodu.