Wpis z mikrobloga

Miałem dziś dobry humor no i się popsuł bo przypomniała mi się taka prukwa z liceum.
Generalnie kiedyś nie chodziłem smutny ani poważny, zazwyczaj byłem uśmiechnięty a przynajmniej z twarzy można mi było czytać że jest pozytywnie.
No i ta prukwa matematyczka zawsze się #!$%@?ła do mnie że niby czemu ja jestem uśmiechnięty. Obrzydzała mi smak życia, sama nie była stara ani brzydka ale taka #!$%@?ąca suka z niej była.
  • 3