Wpis z mikrobloga

Ostatnio, w związku z przeprowadzką, bardzo dużo narzekałem na jakość usług w #uk. No i nadal uważam, że jakość usług jest w tym kraju fatalna i zorganizowanie czegoś, w czym bierze udział więcej niż jedna osoba graniczy z cudem.
No ale, żeby nie było, Ikea wczoraj dała radę. Dostarczyła wszystkie meble zgodnie z planem, uprzejmy pan (Anglik!) nawet sam wszystko wniósł na pierwsze piętro. A lekko nie było! Trochę się sfrajerzyłem, ponieważ nie wiedziałem że Ikea oferuje dodatkowo assembly service. Oszczędziłbym sobie dzień roboty.
  • 4
@groman43: fajnie, że gładko poszło. Ja z kolei z Ikeą mam jak najgorsze doświadczenia, np. pogubione dostawy, spóźnine dostawy, ekstra sprzęty przysłane (których nikt potem nie chciał odebrać), niepełne zamówienia... masakra ile się nasiedziałem z nimi na telefonach.