Wpis z mikrobloga

Mirki ze #stolarstwo i #homeoffice z uwagi na zastosowanie - pytanie mam o olejowane blaty biurek. Blat dębowy, olejowany pewnie będzie piękny i normalnie bym się nie zastanawiał, ale będzie to biurko, przy którym się siedzi po ileś godzin dziennie, większość tego czasu jeżdżąc po fragmencie biurka nadgarstkiem dłoni "od myszy". Pracowałem tak (na początku Home Office) przy reprezentacyjnym stole w domu, też olejowany dąb i po roku czasu wyprodukowałem na tym obszarze stołu wyraźnie ciemniejszą plamę od potu, który tam drewno "doolejował". Z uwagi na to zamawiając teraz blat biurka zastanawiam się nad twardym poliuretanowym albo może nawet epoksydowym lakierem, ale stolarz, u którego blat zamawiam za głowę się łapie, że nie, że tylko olej, że on już setki blatów do biurek zrobił, 90% z nich w oleju i żadnej reklamacji nigdy nie miał, że widać ten mój stół za słabo zaolejowany był, albo jakimś kiepskim rozcieńczonym olejem.

Tak więc pytanie do praktyków, zwłaszcza takich mających biurka z olejowanym blatem, z których na co dzień korzystają - słuchać stolarza? Czy jednak lakierować?
  • 7
  • Odpowiedz
  • 0
@0pln: obrus mogę położyć albo ceratę i wtedy blat w ogóle z surowej płyty MDF dać, taniej będzie. NIe o to pytam, kurna...
  • Odpowiedz
@Jarek_P olej a olejowosk/wosk twardy olejny to różne rzeczy a często mylone ze sobą.
Olej to gówno i tak jak mówisz będą plamy.
Olejowosk fajny ale tez trochę wymaga uwagi bardzo często używam osmo 3065.
Poliuretan dwuskładnikowy najlepszy na blaty użytkowe.
Osobiście używam i polecam Adler legnopur mat g10. Bardzo naturalnie wygląda i nie błyszczy się jak psu jaja. :)
Zapytaj czego konkretnie używa stolarz. I nie daj się naciągnąć na
  • Odpowiedz