U mnie na ochronie to spokojna robota jest.. Chodze se po magazynie nikogo nie obchodzi gdzie i po co. idę se usiąść, później trochę pochodzić następnie w inne miejsce usiąść i tak to się kręci ... #przegryw
@anonanonimowy321: no to fakt, chyba ochrona to lepszy wybór, siedzisz na posterunku i tyle lepsze to niż np zwykła praca na magazynie i przepakowywanie czegoś, albo sprzątanie a tak, ochrona, elegancko tylko trzeba się pilnować żeby nie zasnąć
@SKGR: zależy ile ktoś chce, jest 20zl/h. Ja robię tyle godzin żeby 4500zl wyszło, wtedy mam kompromis bo mam tyle wolnego co mi wystracza i kase z której jestem zadowolony.
@anonanonimowy321: Gdyby dało się kimnąc na nocce to dosłownie praca marzenie. Chociaż i tak jest nieźle, bo ty sobie chodzisz za dobrą pensję, a sebki i saszki ganiają po magazynie z paczkami.
@anonanonimowy321: Za czasów szkoły pracowałem na "ochronie" i swietnie wspominam ten czas. Jedyna gownopraca która dobrze wspominam z tamtych czasów tak naprawdę. Dostawałem ta minimalna studencka a pracy mialem na równo 3 godziny, płacone mialem 12hi tylko musiałem być (7-19), resztę czasu oglądałem seriale i naruto. Była możliwość na nocki na których się spało (było normalnie łóżko). Moi znajomi wtedy pracowali tez za minimalna albo za pare zł więcej ale w
Chodze se po magazynie nikogo nie obchodzi gdzie i po co. idę se usiąść, później trochę pochodzić następnie w inne miejsce usiąść i tak to się kręci ... #przegryw
lepsze to niż np zwykła praca na magazynie i przepakowywanie czegoś, albo sprzątanie
a tak, ochrona, elegancko
tylko trzeba się pilnować żeby nie zasnąć
Ja robię tyle godzin żeby 4500zl wyszło, wtedy mam kompromis bo mam tyle wolnego co mi wystracza i kase z której jestem zadowolony.