[Svinsky]

#przegryw

Obsmarowanie włosów psim g.wnem
Bicie na przerwach
Znęcanie się na lekcjach
Gaslighting
Codzienne zniewagi
Zabieranie i niszczenie ubrań na wf
Niszczenie zeszytów szkolnych
Unikanie
Lekceważenie i wyśmiewanie
Udawanie zainteresowanej mną dziewczyny na gadu gadu, żeby później upokorzyć mnie przed całą szkoła
Wyzywanie od śmierdzieli i brudasów
Umniejszanie osiągnięć szkolnych ("pewnie mama mu wypracowanie napisała")
Unikanie siedzenia ze mną
W gnębienie mnie była zaangażowana cała klasa, a nawet część uczniów z innych klas.

I wiele, wiele innych nieprzyjemnych sytuacji przez całe gimnazjum. Jak wyglądała wasza przygoda ze szkołą?

Po ukończeniu gimnazjum poszedłem do liceum i tam było o niebo lepiej chociaż w klasie maturalnej zdarzył się jeden patus, który dawał mi wycisk na wf glównie przez to, że nie lubiłem grać w siatkówkę więc grałem słabo i to jego zdaniem był świetny powód żeby mnie gnębić i mnie nienawidzić oraz publicznie znieważać chociaż mu tak obiektywnie nic nie zrobiłem.

Później poszedłem na studia i do pracy też ciężko było to wszystko pogodzić, a w pracy i na uczelni pomimo większych ambicji zawsze byłem tym najgorszym

Jakoś skończyłem studia ale wielkiej kariery nie zrobiłem praktycznie żadnej kariery

Teraz myślę że zamiast na prawo powinienem był pójść na psychologie dzisiaj nie musiałbym się znowu spotykać z tą patologia, aż w takim zakresie i nie musiałbym pracować w takim rygorze organizacyjnym

Nie chce być dłużej tym najgorszym.

Pierwszy raz zacząłem brać leki, bupropion może pomoże

[Louis_de_Pointe_du_Lac]

@Svinsky: pierwsza klasa w miarę spoko, w drugiej weszli mi na psyche, w trzeciej obiłem pare łyp i miałem spokój, szkoda że dopiero pod koniec się zdecydowałem ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[chlodna_kalkulacja]

Jak wyglądała wasza przygoda ze szkołą?

@Svinsky: Podbaza, gimnazjum i część liceum (dopóki nie zmieniłem klasy) to była przemoc psychiczna a później psychiczna i fizyczna wobec mnie, która doprowadziła do tego, że jestem społecznie wycofanym człowiekiem.