Wpis z mikrobloga

Szmata reklamowa -

Szmato, Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie;

Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,

Kto na fundusz remontowy wpłacił.

Dziś opłacalność twą w całej ozdobie

Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.

Szmato święta, co Jasne odnawiasz Częstochowy

I na Żelaznej świecisz Bramie! Ty, co gród kamienicowy

Ochraniasz przed światłem z jego wiernym ludem!

Styropianem do zdrowia powróciłaś cudem

Tak nas powrócisz cudem na Ojczyzny łono!...

Tymczasem, przenoś moją duszę utęsknioną

Do tych pagórków asfaltowych, do tych sralników ledwie zielonych,

Szeroko kałem psim na polach rozciągnionych;

Do tych bloków malowanych kolorem rozmaitem,*

Różowionych brzoskwinką, zażółconych żytem;

Gdzie brunatny śnieg, sól na bucie jak śnieg biała,

Gdzie panieńskim rumieńcem bilbord stoi jak pała,

A wszystko przepasane jakby wstęgą, miedzą

reklamową, na niej zrzadka obsrane gołębie siedzą.

* licentia poetica Adolf Warski.

http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=1660101&page=28 :D (polecam cały wątek)

#betonbrut #skyscrapercity #przestrzenpubliczna #polska #reklamy
czlapka - Szmata reklamowa - 

Szmato, Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie;

Ile cię...

źródło: comment_StZt9xvz4wM5pSS8TVTPVRWW6mistkUc.jpg

Pobierz
  • 1