Wpis z mikrobloga

Właśnie przesłuchałem nowy album #behemoth, The Satanist. 9/10, naprawdę bardzo dobra płytka. Jest zupełnie inna od poprzednich i nie ukrywam, że bardzo przypadł mi do gustu nowy kierunek zespołu - czuć zimny oddech black metalu. Klimatyczna od początku do końca, do tego brzmieniowo jest zaskakująco organiczna.

BTW: jeśli kupujecie wersję z DVD dla materiałów ze studia to odpuśćcie - #!$%@? straszna. Gdyby nie umieszczone obok nagranie z koncertu to nieźle bym się wkurzył. Z minusów dałbym też "wykaligrafowane" teksty utworów w książeczce - momentami za cholerę nie mogę się doczytać. :|

#rssocenia #muzyka #polskimetal #metal #muzykazprzyjebem
  • 6
  • Odpowiedz
@rss:

Z minusów dałbym też "wykaligrafowane" teksty utworów w książeczce - momentami za cholerę nie mogę się doczytać


Nie dość, że nie można zrozumieć co tam oni śpiewają to odczytać z książeczki też nie można :/
  • Odpowiedz
@ufos: brzmi bardzo naturalnie, jest ciepła w brzmieniu. Taki np. Demigod jest cholernie zimny, cyfrowy, momentami wręcz sztucznie plastikowy. Cholera no, nie wiem jak inaczej to powiedzieć. Używam tej terminologii na co dzień i jakoś dogaduję się z każdym, kto w kwestii muzyki jest kimś więcej, niż pobieraczem empetrójek i oglądaczem jutjubów (czyt. jest przynajmniej świadomym słuchaczem). :) Nie porównuj mnie do "audiofilów". :<

@MasterSoundBlaster: no właśnie ja odczytywałem tekst
  • Odpowiedz