Wpis z mikrobloga

@meehow97: ciekawe ile ma w księgowości faktur za fufu. Jakiś widz mieszkający w Białym powinien spróbować nawiązać kontakt z jego księgową (tą prawdziwą, a nie nimfą leśną) i kupić jej ładne czekoladki, kawkę i czego tam jeszcze dusza zapragnie żeby zobaczyć chociaż urywek kosztów strusiej działalności ( ͡° ͜ʖ ͡°)