Wpis z mikrobloga

@Scybulko: Pokolenie jp2 to ja bym powiedział roczniki 80 i 70. Bo obecni 30-latkowie to pokolenie lat 90 więc jak JP2 zmarł mieli max 15 lat tak że nie bardzo się pokrywa z twoją tezą a minimum 5-6 więc nawet nie pamiętają xD
Z resztą 90% 30 i 40 latków ci powie że do kościoła chodzili pogadać ze znajomymi a nie na mszę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@K_O_R_N_I_K: Pokolenie lat 90 też faszerowali na siłę mitem wspaniałego Papy do porzygu i medialnie podpinali. Pamiętam, że nawet zdewociała katechetka w podbazie nam ciągle wpajała, że jesteśmy pokoleniem JP2. Dodajmy do tego ten słynny "pater noster", który niezmiennie przez chyba kilka lat był w pierwszej piątce listy 30 ton, co było naprawdę kuriozalne dla mnie. Prawdziwa wisieńka tego papieskiego szaleństwa.
@K_O_R_N_I_K: miałem 15 lat jak zbrodniarz zmarł i stężenie papaizmu w szkole było ogromne. Specjalne lekcje, jakieś akademie i przedstawienia, konkursy. Wszystko oczywiście oparte na zasadzie "papież wielkim człowiekiem był".