[d___]

Teraz wiem dlaczego nie chodzę na siłownię i wolę ćwiczyć w samotności. Moja fobia społeczna i #!$%@? robi swoje. Chłop nie nadaje się na miejsca publiczne ( ͡° ʖ̯ ͡°) #przegryw #przegrywpo30tce #fobiaspoleczna ##!$%@?

[Polnischefuhrer]

@d___: a to inni mają większe prawo do siłowni niż ty? Jeżeli ty sam traktujesz się jak robaka to się nie dziw ludziom jak tak też Cię traktują.

[blackbirdfromthesouth]

@Polnischefuhrer Kurde, w sendno. Mam wrażenie, że połowa tych "przegrywów" jest przegrywami dla atencji na wykopku. Powyżej mamy idealny przykład.

[d___]

@Polnischefuhrer: u mnie to raczej problem z moją samoocena i to, że nienawidzę patrzeć na siebie a na takiej siłowni to pełno luster i patrz na ten swój parszywy ryj

[Rozmowa_nie_kontrolowana]

@d___: Wybierz jakąś biedniejszą, bardziej obskórna. Albo wręcz przeciwnie, ff z maszynami z widokiem na ulicę. Nie trzeba stać przed lustrem i gapic się na swój parszywy ryj i zdeformowaną sylwetkę, jak można przez okno.

[Damianfatherfu_ker]

@d___: Nie pozostaje już nic innego jak wsiąść w ciągnik i wjechać w stodołę

[d___]

@Rozmowa_nie_kontrolowana: właśnie byłem w takiej sieciówce, byłem o 7 rano i zdziwiłem się, że ponad 20 osób było już. Myślałem nad jakąś bardziej obskurną gdzie kilka osób góra siedzi i nie ma tylu luster. Masakra z tymi lustrami. Nawet jak na siebie nie patrzysz to kupa ludzi jest i nie ma się gdzie spojrzeć bo się odbicia innych odbijają, zaraz mnie posądzą, że się na ludzi gapię ( ͡° ʖ

[Rozmowa_nie_kontrolowana]

@d___:Zazwyczaj bywalcy siłowni zajmują się tylko sobą i swoją zajebista masą czy tam rzeźbą. Nie patrzą na jakieś anonki, więc olej to, co może roic się w ich głowach i patrz na nich obojętnie jak na krowy na pastwisku.

[supermano]

@blackbirdfromthesouth: raczej wszyscy przegrywi to atencjusze, ale cóż taka mentalność, a fobia społeczna to poważniejsza sprawa, tylko w tym przypadku idzie w parze z mentalnością przegrywa i to nie fajne

[ameneos]

@d___: możesz kupić choćby kółka gimnastyczne i pojechać rowerem na odludzie.