#polityka #gruzja #ukraina #wojna #gownowpis #polityka Robi się ciepło na sercu, jak się widzi to co robi społeczeństwo Gruzińskie dzisiaj wbrew swoim polityką (jest wsparcie prezydenta chociaż), tak dla przykładu gdyby jutro Polska wyszła z Unii przez jakąś ustawę (wiem że się nie da) czy by wprowadzono jakąś inna chorą ustawę to u nas zapewne byłoby pusto w warszawie - boli mnie to. A wiecie co mnie boli jeszcze bardziej, że jestem dość mocno świadomy co się dzieje w kraju, że idzie to w złym kierunku, ale pewnie bym sam się zastanawiał 100 razy czy iść na taki protest? I zapewne tak ma bardzo wielu ludzi, to nie jest strach, ciężko mi to w sumie zdefiniować (brak wiary w zmianę? Sam nie wiem), ale pewnie jakoś podobnie ma wielu ludzi.
Ogólnie na taki zryw musi być jakaś mocna figura, jakaś grupa która takie coś poprowadzi i pociągnie tysiące niezdecydowanych jak ja czy Ty za sobą by czasem zawalczyć o swoje. Czy w Polsce są takie postacie? W sumie nie jestem pewien.
Patrząc na taką Francję, Holandię - jak tam ludzi się organizują to mam dla nich autentyczny podziw,
tak dla przykładu gdyby jutro Polska wyszła z Unii przez jakąś ustawę (wiem że się nie da) czy by wprowadzono jakąś inna chorą ustawę to u nas zapewne byłoby pusto w warszawie -
@hcbadixhc: Nie no po czym takim to byłyby protesty i to mocne.
Robi się ciepło na sercu, jak się widzi to co robi społeczeństwo Gruzińskie dzisiaj wbrew swoim polityką (jest wsparcie prezydenta chociaż), tak dla przykładu gdyby jutro Polska wyszła z Unii przez jakąś ustawę (wiem że się nie da) czy by wprowadzono jakąś inna chorą ustawę to u nas zapewne byłoby pusto w warszawie - boli mnie to.
A wiecie co mnie boli jeszcze bardziej, że jestem dość mocno świadomy co się dzieje w kraju, że idzie to w złym kierunku, ale pewnie bym sam się zastanawiał 100 razy czy iść na taki protest? I zapewne tak ma bardzo wielu ludzi, to nie jest strach, ciężko mi to w sumie zdefiniować (brak wiary w zmianę? Sam nie wiem), ale pewnie jakoś podobnie ma wielu ludzi.
Ogólnie na taki zryw musi być jakaś mocna figura, jakaś grupa która takie coś poprowadzi i pociągnie tysiące niezdecydowanych jak ja czy Ty za sobą by czasem zawalczyć o swoje. Czy w Polsce są takie postacie? W sumie nie jestem pewien.
Patrząc na taką Francję, Holandię - jak tam ludzi się organizują to mam dla nich autentyczny podziw,
@hcbadixhc: Nie no po czym takim to byłyby protesty i to mocne.