[PanRuvik]

@shiverr mogłeś udawać że nie przechodzisz przez przejście i facet nie musiałby hamować na siłę

[LudzieToDebile]

@shiverr: Dobre kilka razy tak przywaliłem w samochód, który niemal mnie rozjechał. Raz jakiś leszcz wyskoczył do mnie z pięściami. Na szczęście się opamiętał po 2 odtrąconych przeze mnie prostych. Po trzecim dostałby moim prostym, którego by nie odtrącił. Chyba że nosem.

[Bad_Wolf]

i pieszy ma uważać.

@shiverr: tak, on dostanie parę latek ty wózek albo kwaterę 2m pod ziemią. Nie wiem komu bardziej powinno zależeć.

Poza tym pord art 14, tak dla przypomnienia.

[PanRuvik]

@Bad_Wolf dokładnie. Mimo pierwszeństwa pieszy musi upewnić się czy może wejść na przejście i czy samochód da radę wyhamować

[ConanLibrarian]

Myślę sobie, zdarza się, ale mijając mnie zaczyna trąbić. Otwartą dłonią klepnąłem mu w szybę żeby się ogarnął

@shiverr: I staliście się wtedy obaj tyle samo warci.
:)

[shiverr]

@ConanLibrarian: oczywiście :)