Wpis z mikrobloga

Nie do końca mnie przekonali, pierwsze z brzegu to arka przymierza jest/była zbyt małą aby pomieścić w niej to wszystko co niby miało w niej być:-) Za to wynikająca z tajników obsługi maszyny tradycja obrzezania jest urocza:-)
@Aguirre_gniew_brzozy: W książce jest wykazane, że "maszyna do manny" zasilana była przez coś na kształt tego co znamy z niektórych satelit, czyli coś na bazie plutonu, kobaltu lub strontu. Oraz, że noszoną ją w arce. Jeśli dodać do tego, że noszono w niej również tablice z dekalogiem i to, że jednocześnie arka miała być "komunikatorem" z jahfe to robi się w niej dość gęsto a wymiary przeca znamy:-)
Maszyna do produkcji manny (nazywana też "Wiekowy starzec") była urządzeniem zesłanym Mojżeszowi i Izraelitom podczas ich słynnej 40-letniej wędrówki przez morze. George Sasson oraz Rodney Dale zrekonstruowali maszynę na podstawie jej opisu z Tory. W skrócie, tworzyła pokarm ze sztucznie hodowanych alg, zasilana mini reaktorem jądrowym.
Izraelici dostawali codziennie 1 porcje tego pokarmu, 6 dnia tygodnia 2 porcje, gdyż 7 maszyna była czyszczona przez kapłanów
specjalnie wcześniej do tego przygotowanych. Podejrzewa się,