Szukam w Warszawie godnego uwagi warsztatu samochodowego który zajmuje się też LPG. Mam ten problem, że w moim golfie 3 w gazie (:D) na początku jazdy, po wciśnięciu sprzęgła i spadnieciu obrotów samochód gaśnie, zaczyna walić gazem i trzeba przez kilka kilometrów jechać na paliwie. Potem znowu można odpalić gaz i juz jest ok. :((
@Sixshoes: masz tak latem, czy tylko zimą? U mnie problem wygląda tak: zimny silnik, ale depnę na duże obroty i przełączam się na gaz. Czasem przejadę na lpg 100m, czasem 1000m, i przy zmianie biegów (sprzęgło) auto staje. Dopiero rozgrzanie poprawia sytuację.
@sssabae: problem pojawił się w listopadzie, wcześniej (auto mam od czerwca) było ok. Żeby włączyć gaz, trzeba depnac 3k obrotów. Jeżeli zrobię to na zimnym silniku, przy zmianie biegu silnik zdycha i auto gaśnie. Wtedy musze pojeździć chwile na paliwie i dopiero znowu odpalić gaz. Strasznie to denerwujące i niezbyt bezpieczne. Generalnie mam dokładnie ten sam problem co ty. Chciałbym się tym zająć bo komfort z jazdy jest zerowy
@Sixshoes: nie masz co jezdzic do gazownika, to naturalne. Reduktor musi sie troche podgrzac w zimie zeby ulotnic lpg i wprowadzic je do silnika. Mozesz na chamuta jezdzic na zimnym reduktorze probujac go zmieniac na lpg tak jak teraz na zimnym, ale oczekuj napraw co 2 lata reduktora (ok 60zl zestaw naprawczy)
Szukam w Warszawie godnego uwagi warsztatu samochodowego który zajmuje się też LPG. Mam ten problem, że w moim golfie 3 w gazie (:D) na początku jazdy, po wciśnięciu sprzęgła i spadnieciu obrotów samochód gaśnie, zaczyna walić gazem i trzeba przez kilka kilometrów jechać na paliwie. Potem znowu można odpalić gaz i juz jest ok. :((