[Dzieci_z_Choroszczy]

W niebezpiecznych czasach żyjemy...

[d.....n]

@Dzieci_z_Choroszczy: @AMBIWALENTNYPSIUR @Norskee Odpowiedzi kolegów są bardzo mądre i zachowawcze.
Po części się zgodzę, najlepszym rozwiązaniem będzie ucieczka, gdyby to było już niemożliwe to gaz.
Ale w przypadku gdy napastników jest więcej, wiadome jest, że to osoby patologiczne i nieprzewidywalne to uważam, że lepiej pójść za kraty niż zostać warzywem i być ciężarem dla rodziny.

[Norskee]

@deityrain: prędzej więcej niż 1 napastnika zagazujesz niż dasz im radę z nożem, tym bardziej jeśli sami mają jakąś broń

[d.....n]

@Norskee: To prawda. Jak najbardziej się zgadzam, dlatego napisałem, że nóż to ostateczność.

[Kremufka2137]

@Norskee: z doświadczenia wiem, że wystarczy gazu na ~trzech napastników, potem pucha pusta. Wbrew pozorom jest tam na ledwo kilka sekund psikania.

[TureckiDzban]

@Kremufka2137: Ostatni raz używałem gazu 3 tygodnie temu. Ogólnie takie mam życie, że już wiele razy musiałem używać, żeby pacyfikować patole i powiek krótko, żelem to dobie można dupe wysmarować, chmurka najlepsza. Nie musisz celować tylko orientacyjnie w kierunku śmiecia walisz, a ciśnienie jest na tyle duże, że musiałby być mega duży wiatr żeby zmienić kierunek spreja, poza tym juz nie raz sie troche na mnie cofnęło i nie jest to

[Kremufka2137]

@TureckiDzban: sam żelu nie użyłem nigdy w praktyce (ale wielokrotnie mi go polecano, że żel>chmura dlatego nieco dziwi mnie to co piszesz), chmury użyłem garść razy - w tym raz użyłem podczas deszczu i mocno wietrznej pogody i cofnęło się na mnie sporo dlatego zalecam ostrożność.

[sidhellfire]

@deityrain jak jest więcej napastników to pójdziesz nie za kraty, ale do piachu i to prawdopodobnie od ran zadanych Twoim niżem

[Instrybutor_z_Orlenu]

Jak wyciągasz nóż, to już musisz być gotowy go użyć

@Norskee: dlatego ja nosze przy sobie na wypadek takiej sytuacji. Nigdy nie wyciągam, ale wiem, że w momencie, kiedy będzie najbardziej potrzebny powinienem go mieć i wtedy go użyje