Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@StoSloty1488 @Zielonkahere wystarczy dekarbonizacja (np suszenie) i jest nieszkodliwy. Oddziałuje na receptory GABA, zawiesza człowieka między snem a jawą (mówimy o dawce psychodelicznej).

Nazywanie tego szurią to jak nazywanie szurią twierdzenia że Antarktyda istnieje (bo jej nigdy na żywo nie widziałem).
  • Odpowiedz
@Urajah Z punktu widzenia fizjologicznego 100% bezpieczne. Z punktu widzenia zdrowia psychicznego jak to psychodeliki. Może być idealnym narzędziem a może być i szkodzącym. Wszystko zależy od użytkownika.
  • Odpowiedz
@DunningKruger: zaraz, zaraz. Dobrze wiem jakie działanie psychodeliczna ma muchomor czerwony i tego totalnie nie neguje. Jednak wiele osób uwierzyło w jego działanie prozdrowotne, leczenie nowotworów i inne bzdury. Przekopałem internet w poszukiwaniu badań i wszystkie działania prozdrowotne to placebo lub wymysły znachorów. To, że ktoś mikrodozuje i mu pomaga w walce z depresją i chorobami psychicznymi to bardzo fajnie ale to dalej "znachorstwo". Z tym w 100% bezpiecznym działaniem po
  • Odpowiedz
@StoSloty1488 Ah Ty mówisz o takich rzeczach xD

no to faktycznie są szamanizmy. Można by było założyć że ułożenie spraw w głowie potrafi mocno wpłynąć na zdrowie ciała, fizyczne. Ale też nie ma co rozpowszechniać domysłów. Fakt.

Oddziaływania na wątrobę nie neguję ale pomyśl w ten sposób że wiele rzeczy, które robimy na codzień (dieta, alkohol itd) ma na nią wpływ.
  • Odpowiedz
@Zielonkahere: @AntyMoron:
Ze dwa razy miałem kontakt z amanitą, w niezbyt odpowiedzialnych okolicznościach bo przy piwie i powiem tak: moja wątroba już chyba nigdy nie będzie taka sama, a i przez kilka dni miałem dziwne tiki i lęki. Chyba już mi przeszło, ale pewności nie mam.
  • Odpowiedz