Wpis z mikrobloga

No i byłem na tym przeszkoleniu w Sokołowie, i powiem wam panowie że tragedia. Pierwszy problem był taki iż okazało się że robota jest wśród dobrych chłopaków z zakładu karnego(może z dwie normalne osoby pośród 15 kryminalistów), do tego w ogłoszeniu nie było napisane że praca odbywa się również na wysokości(3-4m) a cholernie się jej boję. Biorąc pod uwagę warunki, zarobki oraz kłamstwa w ogłoszeniu, zrezygnowałem. I tak się toczy czar #!$%@?. Nie poddam się.
#przegryw
  • 9
  • Odpowiedz