Wpis z mikrobloga

mój stary kiedyś pojechał do holandii do roboty na parę miesięcy, no i pod koniec mu zaproponowali że jak chce to mogą mu pomóc sprowadzić rodzinę do holandii by se tu żyć (on, matka, ja i rodzeństwo), niestety nie skorzystał no i teraz muszę wegetować na tej polskiej wsi #przegryw
  • 17
  • Odpowiedz
@epicentrum_chaosu: Ciekawe stwierdzenie i jak się nad tym zastanowię to faktycznie sporo osób kojarzę które wróciły z Holandii po kilku latach. No jest jeszcze Wielka Brytania ale to kwestia najczęściej brexitu. Nie słyszałem za to żeby ktoś wrócił z Norwegii, Danii etc. No chyba że po resztę rzeczy( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@grzybuxd: miałem podobnie, ale dla matki była ważniejsza szkoła która #!$%@? w życiu daje XD

Jakiś czas temu jedna znajoma rodzinka wróciła z nl po 15 latach, teraz mają dwójkę dzieci z depresją, #!$%@? im życie tą przeprowadzką ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Znam kilka osób, które wytrzymały tam góra 3-4 lata. Kilka lat temu coś w tym kraju zaczęło się psuć.


@epicentrum_chaosu: To niczego nie dowodzi. Ja znam kilka, co siedzą tam i po 10 lat. Mają własne domy i dobrze sobie radzą. Jednak to też niczego nie dowodzi.
  • Odpowiedz
@epicentrum_chaosu: Co dokładnie się tu psuje? Żyję tu już 1,5 roku i jedyne duże problemy jaki widzę to problemy ze znalezieniem miekszania i niechęć części holendrów do utrzymywania kontaktów z obcokrajowcami co nie jest w zasadzie problemem, ponieważ w Holandii jest dużo emigrantów.
  • Odpowiedz
@grzybuxd A skąd wiesz czy tam było tak wspaniale? Przecież ojciec nie powie Ci że ni #!$%@? nas tam nie lubią itd bo raz żeby się wstydził a dwa że może stawał na głowie żeby trochę kasy wpadło? Sam nie byłem ale mam w rodzinie chłopa co raczej średnio wspomina ten kraj. Wygląda to raczej tak jakby chciał zapomnieć o tym etapie życia.
  • Odpowiedz