Wpis z mikrobloga

Mam fajny tekst na podryw do kasjerki(przymajmniej tak mi się wydaje). Jestem przy kasie i daje jej produkty do skanowania, ona pyta się czy coś jeszcze, a ja cały czas dalej takim poważnym głosem mówię jej np.: poproszę jeszcze papierosy, maszynkę jednorazówkę, gumę i 2x pani serdeczny uśmiech. Ona się uśmiecha za pierwszym razem(przynajmniej taki jest plan xD) i że poproszę jeszcze jeden(ona znowu się uśmiecha) i mówię jej że ma piękny uśmiech i czy da się zaprosić na kawę. Co wy na to? Dobry opener na podryw kasjerki czy cringe? Nie smiejcie się ze mnie xd, mam zerowe doświadczenie z kobietami i nie wiem czy się po prostu nie wydurnie. #przegryw #podryw #podrywajzwykopem #randki #rozowepaski #bekazprzegrywa
  • 64
  • Odpowiedz
@Sadomason:
Zrozumcie to że jak szykujecie i wymyslacie jakieś teksty na podryw to później w realizacji wygląda to żenująca. Ani to naturalne ani zaskakujące. Jeżeli ktoś ma swobodę i lekkość w rozmowie to wychodzi samo i wygląda zapełni inaczej. Jeśli sam będziesz przed podrywem układal scenariusze i rozmyślał o tym tylko to wszystko popsujesz
  • Odpowiedz
@Sadomason: Ogólnie słyszałem ten tekst z ust jakiegoś pseudocasanovy do sprzedawczyni w sklepie właśnie i aż mnie skręciło, nie mogę sobie z tym do dziś poradzić.(). Ogólnie jestem za tym, żeby próbować, ale to zależy od wielu czynników, ten tekst może zadziałać lub nie, sam wiesz lepiej niż my.
  • Odpowiedz
@HamulecDymow: Masny to co najwyżej może mię nauczyć jak by cuckiem i dać obracać innym typom swoją kobietę. W ogóle WTF, przecież to muszą być jakieś niedobory testosteronu albo coś, bo przecież żaden zdrowy facet na to nigdy nie pójdzie.
  • Odpowiedz
@Sadomason: poćpał, poczytał randomowe książki i jest oświecony, nowoczesny i mu to nie przeszkadza, a nie żaden kuk ( ͡º ͜ʖ͡º)

a tak ogólnie to powodzenia w akcji, najlepiej podbić jak mały ruch i nie będzie nikt inny Was słyszał, typu ktoś w kolejce :D
  • Odpowiedz
@Sadomason: nie chce popsuć zabawy, ale to nie są wyżyny i @gharman ma rację.

Jak przystojny/średni to może się udać.
Jak nie, to cringe.

Takimi tekstami walił mój wujas 15 lat temu... Z zerowa skutecznością, czasami karynki się uśmiechnęły i tyle.
  • Odpowiedz
skręciło


@Sadomason: Nie ma czegoś takiego jak teksty na podryw, jest to wymysł facetów właśnie nie posiadających doświadczenia z kobietami, myślącymi że grają w Hoghwart Legacy i wystarczy rzucić zaklęcie aby zdobyć kobietę. Chyba że jesteś chadem.
Jeśli chcesz poderwać jakaś dziewczynę to robisz to stopniowo, wpływając sobą na jej emocjonalność.
  • Odpowiedz
@Sadomason: Pracowałam na studiach w obsłudze klienta i potwierdzam, że tekst o uśmiechu nie jest oryginalny, usłyszałam go wtedy przez rok chyba ze 4 razy, gdzie nie brzmiało to ani trochę naturalnie i nie pasowało do sytuacji. A jak rzucisz go komuś kto akurat przeżywa coś smutnego (nie wiem - śmierć babci), to staje się jeszcze bardziej cringe'owy.
Dajmy ludziom uśmiechać się po polsku.
  • Odpowiedz