Wpis z mikrobloga

Dzisiaj coś sobie uswiadomiłem. Książka HPBM była już wysłana do wydawcy, z którym Napierała współpracował, ale w którymś momencie doktor stwierdził, że ten wydawca działa zbyt wolno i postanowił wydać książkę samodzielnie. Wiecie co kryje się za takim obrotem sprawy? Prawdopodobnie książka dostała negatywną recenzję wydawniczą, a Napierała zamiast uznać, że napisał bubla (co każdemu może się zdarzyć), postanowił wydać książkę na własną rękę, czego efekty obecnie widzimy #napierala #schoweknamiotly #drodklejka
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MichalJochens: Pietras miał ambicje zostać pophisotykiem. Skoro Jaro sprzedaje 20k "Spokojnie o wojnie" w samym pierwszym rzucie, to on też może. Jak historia pokazała, nie może. Nikt racjonalny nie zainwestowałby w niego pieniędzy. Wie lepiej, to założył, że i zrobi lepiej. Wyszło, jak wyszło.
  • Odpowiedz
@MichalJochens: Jakbym chciał się dopieprzyć, to jeszcze opowiadał fandomowi, że robi ankiety ile osób chce kupić książkę aby przekonać wydawcę, a tak naprawdę sam sobie szacował sprzedaż. Po czym wnoszę? Data twittów, filmów na YT, a daty z KRS. Jednak to pierdoła, świadcząca jedynie o czystości zamiarów Pietrasa.
  • Odpowiedz
@bkce: Właśnie sprawdziłem CEiDG z ciekawości i doktor faktycznie założył działalność. Za to chyba trzeba płacić podatki, ZUS itd.? Ciekawe, jak nasz milusiński sobie z tym poradzi.
  • Odpowiedz
@Solen: Po staremu. Zadzwoni do opiekunki. Paweł od dawna ogarnia swoje rzeczy, więc czemu tu miałby mieć problem? Da radę. Jestem o to spokojny. On albo jego księgowość.
  • Odpowiedz