Wpis z mikrobloga

@Liamdot: nikt się nie bawi w zdejmowanie grzejnika - zabezpiecz dookoła (no i za kaloryferem też) tekturą z kartonów ze śmietnika i maluj do woli (ja tak sprejem malowałem i nie pobrudziłem niczego
@Liamdot: dobry gagatek z ciebie xdd jakbym ja sie przejmowala kaloryferem to nic w chacie by nie bylo zrobione. Chociaz i tak wygrywa tu moja znajoma co zmienila wielkosc kaloryfera bo jej sie witryna o 5cm nie miescila w kuchni xD