Wpis z mikrobloga

mało znany fakt:

Już badanie kliniczne Pfizera z grudnia 2020 wykazało że ozdrowieńcy mają co najmniej taką samą (lub lepszą) odporność jak szczepieni !

Powtarzam Pfizer od początku wiedział że ozdrowieńcy są odporni!!!

Potem nakręcono propagandową machinę która zmuszała do szczepienia wszystkich bez wyjątku...

Albo byłeś zaszczepiony albo byłeś potencjalnym mordercą babci, siewcą śmierci...

to tyle jeśli chodzi o "wiarę w naukę" naukowców, korporacje i rządy które chcą waszego dobra

"In the Pfizer trial, 567 patients in the placebo group and 526 in the treatment arms had evidence of prior COVID-19 infection. In each arm, there was only 1 reinfection (or <0.2% for both), according to the primary endpoint definition (Table 8 page 27), which was roughly 5 times times less than symptomatic infection in the placebo arm (n=164/17720 or 0.9%) for those without evidence of prior infection. Why wasn’t this low rate of reinfection in both the treatment and placebo arms acknowledged in vaccine recommendations? Why did the CDC not make it clear to the public that previously infected people, per Pfizer’s own RCT, demonstrated a much lower risk of reinfection? "

https://www.fda.gov/media/144245/download

#koronawirus #covid19 #szczepienia #bekazlewactwa #bekazcovidian
  • 15
  • Odpowiedz
żeby być ozdrowieńcem, to musiałeś najpierw zachorować, a nie każdemu widzi się chorowanie na covida


@revoolution:

typie ale ja (jak i miliony innych ludzi) byłem ozdrowieńcem zanim mogłem się zaszczepić...
a potem i tak byłem zmuszany do szczepienia

Propaganda podzieliła ludzi na szczepionych i antyszczepionkowców, nie było żadnych odcieni szarości, nie przyjąłeś preparatu mRNA tzn że jesteś antyszczepionkowcem siewcą śmierci, potencjalnym mordercą babci, wirus w tobie zmutuje i zabijesz miliony ludzi...
  • Odpowiedz
A jak to pogodzisz z faktem, że niektórzy chorowali na covida dwu- albo i trzykrotnie?


@UniversalHater: Wiem że to tzw. dowód anegdotyczny, ale w moim otoczeniu dużo częściej i ciężej ponowne infekcje odnotowywali... zaszczepieni. Ci niezaszczepieni, nawet jak łapali covida ponownie, to bardzo lekko i na krótko.
  • Odpowiedz
A jak to pogodzisz z faktem, że niektórzy chorowali na covida dwu- albo i trzykrotnie?


@UniversalHater:

Ozdrowieńcy są lepiej chronieni przed ponowną infekcją (bo mają przeciwciała w drogach oddechowych a nie tylko w krwi jak szczepieni) a jak już do niej dojdzie to przechodzą łagodniej dzięki pamięci immunologicznej na różne białka wirusa a nie na tylko jedno.

tak ludzie chorowali po 2-3 razy ale w 95% przypadków kolejny raz był zdecydowanie
  • Odpowiedz
Ci niezaszczepieni, nawet jak łapali covida ponownie, to bardzo lekko i na krótko.


@KerimChan: No popatrz - a ja złapałem drugiego covida pomiędzy dawkami szczepionki, i gdyby nie test to uznałbym to za leciutkie przeziębienie.
  • Odpowiedz
żeby być ozdrowieńcem, to musiałeś najpierw zachorować, a nie każdemu widzi się chorowanie na covida


@revoolution: To niech siedzi w domu do końca życia. Wirus prawdopodobnie już nigdy nie zniknie, szczepienie też nie gwarantuje że nie zachoruje także zostaje siedzenie w domu. ;)

nie przejmujesz się tym że ropa po 8 złotych


@revoolution: Za ropę to podziękowania nie tylko do debilnego rządu który nadrukował 300 mld zł na tarcze w
  • Odpowiedz
złapałem drugiego covida pomiędzy dawkami szczepionki, i gdyby nie test to uznałbym to za leciutkie przeziębienie.


@UniversalHater: ja miałem tak samo z pierwszym i jedynym covidem: gdyby nie test to uznałbym że to było lekkie przeziębienie. Tylko tyle że nie byłem pomiędzy dawkami.

Potem w ciągu parunastu miesięcy miałem kilkukrotny kontakt z osobami okazujacymi się chorować, ale nie doznałem ponownej infekcji (choć raz czulem gorsze samopoczucie) - więc naturalnie nabyta odporność
  • Odpowiedz
Rok szalała pandemia zanim były szczepienia xD

Prawdopodobnie wszyscy w ten czy inny sposób to przechorowali do czasu szczepień.


@Bulletproof-50:

zanim w PL ruszył program szczepień przeciwciała miało już ok 50% Polaków :)

trzeba też dobitnie podkreślić że nie każdy kto zetknął się wtedy z wirusem zachorował i wytworzył przeciwciała...

szczepienia to była musztarda po obiedzie,
ale poważni ludzie zainwestowali poważne pieniądze i trzeba było to gówno ludziom powstrzykiwać żeby się
  • Odpowiedz
żeby być ozdrowieńcem, to musiałeś najpierw zachorować, a nie każdemu widzi się chorowanie na covida


@revoolution: 99% Wykopków tak przeszło COVIDa, że nawet o tym nie wiedzieli. Większość z pozostałych 1% miało katar.
  • Odpowiedz
  • 2
pozostałych 1% miało katar


@wojtas_mks: Miałem dwa razy, a potem grupę w tamtym roku. Grypa #!$%@?ła mnie dużo bardziej od obu c19 (miałem betę, brytyjski, czy jak to się tam nazywało, i omikrona; oba przechodziłem identycznie i tak samo długo). Co prawda węchu do dziś praktycznie nie mam, ale i tak stwierdzam, że covid to #!$%@? przy grypie, zwłaszcza przy popsutej odporności przez bezmyślne lockouty i maski.
  • Odpowiedz
@Del: O to to. Mnie też rodzinnie w święta rozłożyła grypa czy inne zmutowane cholerstwo. Pierwszy raz od nie pamiętamy kiedy. Widocznie kilka milionów imigrantów ze wschodu jednak było groźniejsze niż nietoperz xDDD
  • Odpowiedz