Wpis z mikrobloga

@Heekate: Też to zaobserwowałem, ale hipotetycznie nawet gdyby to "wypłynęło to na szerokie wody", to przecież bez problemu by się wytłumaczył, choć ileś tam osób by pewnie pozostała z przekonaniem, że Wardęga się sprzedał :D

Pytanie na ile te osoby z głównej biorą to na poważnie, a na ile kumają bazę i heheszkują

Koniec końców to nie zrobi więcej niż 2k wyświetleń, a Wardęga być może wspomni o tym na live
  • Odpowiedz