Wpis z mikrobloga

@Wasky: No to powód był przynajmniej, polecam rozważyć dietę wzbogaconą w kwaśne owoce i sporo warzyw (mniej w ciąży obu). Ja osobiście wszamam marchewki (głównie ich sok) i krótko, ale często naświetlam się słoneczkiem, bez kremu (bo krótka ekspozycja nie zdąży istotnie uszkodzić skóry).
  • Odpowiedz