Reminder że tzw. wojna płci to operacja psychologiczna prowadzona przez garbate nosy.
Interpretacja różnych zjawisk społecznych przez pryzmat "walki" kolektywu mężczyzn z kolektywem kobiet czasem nawet może pomóc coś zrozumieć, ale to tylko jedna z wielu perspektyw i na pewno nie najważniejsza. Poświęcanie jej nadmiernej uwagi i budowanie wokół tego własnej tożsamości to wyjątkowo wulgarny sposób patrzenia na świat, już nawet lepiej dawać sobie prać mózg ideologiami politycznymi.
Płcie oczywiście różnią się od siebie ale są również jednakowo ważne i pozostają w doskonałej, boskiej harmonii. Mężczyźni potrzebują kobiet a kobiety potrzebują mężczyzn, więc kiedy jedna strona jest poszkodowana to druga też na tym cierpi. Jest tu zdecydowanie więcej współzależności niż rywalizacji. Wszyscy jesteśmy w tym razem i razem tworzymy znacznie ważniejszy kolektyw.
Nie dla agresywnych feministek, blackpillowców, redpillowcow i innych tego typu szabesgojów którzy w imię obcych interesów skłócają nasz wspaniały polski naród.
@itsoverforme32445: No po prostu nastawia męską część populacji wrogo w stosunku do żeńskiej części. I nie jest to udawana mizoginia typu korwinowego gdzie tak naprawdę to wynika z troski tylko siedzą tu ludzie co całkiem na poważnie hejtują wszystkie kobiety.
@FerdynandMagellan: to co piszesz to są autentyczne brednie. Po czym sądzisz że ktoś tu kogoś nienawidzi? Bo ktoś na Twitterze/Tiktoku (aplikacje słynące z propagowania nienawiści) tak powiedział?
@FerdynandMagellan: Ale wojna płci już istnieje, to tak jakbyś był ukraińcem w płonącej chacie próbującym 'dogadać się' z rosjanami którzy chcą ciebie rozstrzelać. Mało ich obchodzi to że garbate nosy rozpoczęły wojnę - oni chcą cie zabić, a ty musisz się bronić, a przede wszystkim wygrać wojnę.
@FerdynandMagellan: Tak, a gdybyśmy tylko nie dawali się oszukiwać i byli mili, to wszyscy żylibyśmy w tęczowej krainie gdzie każdy jest młody, bogaty i piękny.
Ja sam nie jestem zwolennikiem twierdzeń, że istnieją powszechnie jakieś odgórne nierozwiązywalne dla przeciętnych ludzi spory, bo mam świadomość, że media, władze, szare eminencje wykorzystują przywary i wady ludu, ale zrzucanie winy jakby to źli żydzi kreowali ogniska problemów społecznych i budowali konflikty jest conajmniej śmieszny.
@justBrowsin: Odkąd zaczęłam czytać wpisy na Wykopie czy FB widzę nienawiść do kobiet. Rodzi dzieci- źle, nie rodzi- źle, dziewica- źle, nie dziewica- źle, robi karierę- źle, nie robi kariery- źle, ma hobby- źle, nie ma hobby- źle. Nie widzisz tego, bo nie jesteś tą płcią, po której właśnie tutaj się jedzie. I jak wcześniej do każdego podchodziłam z entuzjazmem, teraz jak poznaję kogoś nowego to się zastanawiam czy ma konto
Odkąd zaczęłam czytać wpisy na Wykopie czy FB widzę nienawiść do kobiet. Rodzi dzieci- źle, nie rodzi- źle, dziewica- źle, nie dziewica- źle, robi karierę- źle, nie robi kariery- źle, ma hobby- źle, nie ma hobby- źle.
@peszek_leszek: to chyba mamy różne fejsbuczki. Bo co go odpalę to widzę, jak to kobiety same po sobie jadą na różnych grupkach. Starsze wypominają to wszystko młodszym, "koleżaneczki" szkalują się wzajemnie. W życiu podobnie.
@FerdynandMagellan: Imo rozwiązanie kwestii kobiecej to jest jeden z fundamentów przyszłości każdego "wspaniałego narodu". Chowanie głowy w piasek i ignorowanie problemu nie pomoże.
Interpretacja różnych zjawisk społecznych przez pryzmat "walki" kolektywu mężczyzn z kolektywem kobiet czasem nawet może pomóc coś zrozumieć, ale to tylko jedna z wielu perspektyw i na pewno nie najważniejsza. Poświęcanie jej nadmiernej uwagi i budowanie wokół tego własnej tożsamości to wyjątkowo wulgarny sposób patrzenia na świat, już nawet lepiej dawać sobie prać mózg ideologiami politycznymi.
Płcie oczywiście różnią się od siebie ale są również jednakowo ważne i pozostają w doskonałej, boskiej harmonii. Mężczyźni potrzebują kobiet a kobiety potrzebują mężczyzn, więc kiedy jedna strona jest poszkodowana to druga też na tym cierpi. Jest tu zdecydowanie więcej współzależności niż rywalizacji. Wszyscy jesteśmy w tym razem i razem tworzymy znacznie ważniejszy kolektyw.
Nie dla agresywnych feministek, blackpillowców, redpillowcow i innych tego typu szabesgojów którzy w imię obcych interesów skłócają nasz wspaniały polski naród.
#blackpill #redpill #zwiazki #4konserwy #revoltagainsthemodernworld #nacjonalizm #feminizm
W jaki sposób blackpill ma skłócać naród?
Komentarz usunięty przez autora
Ja sam nie jestem zwolennikiem twierdzeń, że istnieją powszechnie jakieś odgórne nierozwiązywalne dla przeciętnych ludzi spory, bo mam świadomość, że media, władze, szare eminencje wykorzystują przywary i wady ludu, ale zrzucanie winy jakby to źli żydzi kreowali ogniska problemów społecznych i budowali konflikty jest conajmniej śmieszny.
Pokaz mi wykopka przegrywa co mówi że dziewica lub posiadanie hobby jest złe to sam mu jebnę liścia na otrzeźwienie
IMO negatywne nastawienie to jest raczej kwestia radykalizacji, która jest konsekwencją ale nie przyczyną
@peszek_leszek: to chyba mamy różne fejsbuczki. Bo co go odpalę to widzę, jak to kobiety same po sobie jadą na różnych grupkach. Starsze wypominają to wszystko młodszym, "koleżaneczki" szkalują się wzajemnie. W życiu podobnie.