Wpis z mikrobloga

#ukraina #polskiruchantywojenny #ruskapropaganda #pasta

*Twoja drewniana chata się pali*

>wyprowadzasz rodzinę na zewnątrz

>zaczynasz gasić pożar

>zbiegają się sąsiedzi

>pomagają ci w walce z ogniem

>opiekują się twoją rodziną

>poza jednym wioskowym głupkiem

>twój dziadek pobił kiedy jego dziadka, sąsiad nadal wam wybaczył, podsyca w sobie nienawiść i zaraża nią innych


*dopie#dala się do twojej rodziny*

>patrzcie! ich dom się pali a oni sobie bezpiecznie siedzą z dala od pożaru

>rozumiem pomagać, ale oddawać im część własnych zapasów?!

>patrzcie jak się panoszą! zamiast spać w stodole zajmują cudze łóżka!


*poucza resztę sąsiadów*

>przestańcie gasić, już za późno

>zużywacie wodę ze studni! nie będzie czym gasić gdy wasze chaty zaczną się palić

>najpierw wzięli waszą wodę, teraz biorą wasze wiadra, zaraz wezmą wasze dzieci żeby gasiły ich pożar

>gasząc tylko prowokujecie ogień

>skoro ogień nie pali waszych domów dlaczego polewacie go wodą?

>jeśli go ugasicie to będzie wam zimno tej zimy


*stoi za płotem i komentuje*

>gaszenie pożaru sprawi że cała wieś spłonie

>po co igrać z ogniem, jeszcze kogoś poparzy

>gaszenie tylko przedłuża pożar, niech wypali się do końca i będzie spokój

>nie wierzę, że ogień sam z siebie zaczął trawić ich chatę na pewno miał rozsądny powód

>nie demonizujcie ognia

>trzeba żyć w zgodzie ze wszystkimi żywiołami

>woda też nie lepsza, kiedyś powódź zniszczyła nam pola

>powinniśmy się dogadać z ogniem, rozumieć i sznaować jego potrzeby


*twój sąsiad jest szurem, foliarzem i onucą*

brak profitu
  • Odpowiedz