Wpis z mikrobloga

Jak dla mnie i tak kompromitacja Łaszczyka, wojownik uliczny, niepokonany bokser, który leje sie na ulicy od dziecka a miał problem z freakiem olewającym treningi.

Zachowanie Ferariego natomiast też durne, jakby przyznał, że dał z siebie wszystko ale sportowiec okazał się lepszy to by dużo zyskał w oczach nie fejmowych fanów. Przerwanie walki słuszne i tak Jarosz dużo czasu mu dał.

#famemma
  • 5
@twoj_starrry: Gdybyś zostal pijarowcem Ferrariego to moment freaki straciłyby nim zainteresowanie. Właśnie szkoda, że Ferrari nie był w stanie zaraz po walce powiedzieć coś typu, że prawie #!$%@?ł wielkiemu sportowcowi po melanżach w tajlandii. A dodatkowo sędzia pomógł Łaszczykowi podnosząc go do pozycji stójkowej.