Wpis z mikrobloga

Da sie uzaleznic od #tinder ? Strasznie mi #!$%@?. Raz na jakis czas poznam spoko laske, wszystko wychodzi naturalnie (one koniec koncow chca w zwiazek isc), a ja odczuwam ekscytacje z poznaniem nowych lasek. Podoba mi sie tez fakt, ze podobam sie laskom, moze nie wszystkim ale wciąż. Do tego czesc polski sobie zwiedzam na ulgach 51% i spie u nich zazwyczaj. Najgorsze, ze moge sie obudzic z reka w nocniku i nie umiec stworzyc normalnego zwiazku, bo wciaz korci mnie obracac pannami. #przegryw #zalesie
  • 29
@bluffek: Jezeli chodzi o pisanie do lasek na instagramie to nie. Chyba, ze na tinderze mialy podane to wtedy jakas tam taktyka wlatuje xD Zazwyczaj wysylam jakies losowe swoje zdj jak cos robie, cos co wyslalbym do paru innych znajomych, czesto z moja morda zeby laska zobaczyla ze jakis ladny chlopiec sie trafil
@itsoverdlawygrywa: Hejo, też się tego obawiam. Ja jestem jeszcze prawiczkiem tinderowym, tzn sciągnąłem "APKĘ" (nienawidzę tego słowa), ale wiem, że bez UBER zajebistych fot nie ma się tam podjazdu do top-tier Julek, to jestem na etapie robienia fot #!$%@? w kosmos (co nie jest łatwe) mimo, że jakbym chciał to bym zarabiał na fotografii :P Niestety morda parę kilo za dużo przyjęła masy i nie jestem takim oskim jak powinienem i