Wpis z mikrobloga

Obiektywnie:
1. Sonia miała zaniedbanego nowotwora a Magical tłumaczył to tym, że operacji nie przeżyje i nie wybudzi się z narkozy, bo tak stwierdził weterynarz xD
2. DIOZ operując Sonię, która operacje przeżyła udowodnił, klamstwo Magicala
3. Jeden z inspektorów który umieścił nagranie na którym obraża matkę Magicala, zaprezentował brak profesjonalizmu i w sumie taką samą patologię, zdjęcie z środkowymi palcami tej organizacji potwierdza, że poziomem są nie wyżej niż Magicale
4. Sonia dzięki zabraniu od Magicali nie będzie zmagała się z potwornym bólem tego guza wielkości grejpfruta
5. Ludzie piszą, że będzie tęskniła za właścicielami. Pewnie tak bardzo jak za bólem guza nowotworowego którego Magicale mieli w dupie
6. Ludzie piszą że DIOZ chce zarobić na Soni i ludzie naiwniak bo wysyłają im bliki ale naiwniakami nie są ci którzy Magicalom wysyłają donejty na rozpijanie?
#danielmagical
  • 15
@RazDwaOsiem: po tym jak uratowali sonie, to nie obchodzi mnie co się z tymi pieniędzmi stanie. Napewno my szarzy użytkownicy się nie dowiemy na co poszły te dotacje na sonie, lecz i tak to będzie bardziej pożyteczne niż wysłanie na tą melinę. Grubemu żal było zaryzykować i wydać parę tysięcy. A Dioz pokazał, że wszystko jest możliwe i za tą akcje mam do nich wielki szacunek, bo uratowali psu życie i
1. Sonia miała zaniedbanego nowotwora a Magical tłumaczył to tym, że operacji nie przeżyje i nie wybudzi się z narkozy, bo tak stwierdził wetynarz xD


@RazDwaOsiem: tylko widzisz, u mojego psa sytuacja wyglądała bardzo podobnine, pies był stary i dostał nowotworu jądra, lekarz po badaniach stwierdził, że pies nie przeżyje operacji, nie obudzi się... i też sugerowal uśpienie.
żal było zaryzykować


@dawidczeta: no tak, bo ryzyko śmierci to żadne ryzyko... Sam pewnie wysłałbym zwierzę na leczenie, bo lepsza śmierć niż życie w cierpieniu, ale ta sprawa to trudny dylemat i nie ma dobrego rozwiązania.
@Patoologia: nie jeden lekarz powiedzialby to samo, a oni wiele razy mowili ze lekarz powiedzial ze jest stara i moze nie przezyc narkozy a nie ze nie przezyje oraz ze decyzja nalezy do nich, po czym oni stwierdzili ze nie przeszkadza to Soni bo moze jesc pic i chodzic na dwor wiec ze nie beda ryzykowac
@Ardeo: mireczku w zeszłym roku przeżyłem tragedię życiową, która towarzyszyła mi przez kolejne pół roku w pracy. I też podjęliśmy się po naradzie rodzinnej by przeprowadzić operację i pomimo, że się nie udało to wyniki jakie uzyskaliśmy gdy ja wróciłem na 2 tygodnie do polski były bardzo niepokojące i była to chyba 1 z lepszych decyzji, bo by się ta osoba męczyła w domu i by to jeszcze gorzej wyglądało.
@PochlaniaczChleba: jak masz chore serce wymagające przeszczepu i lekarz mówi ci, ze podczas operacji możesz umrzeć to mowisz a to #!$%@?? Jak masz raka a lekarz powie ci, ze chemia wyniszcza to mówisz a to #!$%@?? Oni temu psu nawet pewnie żadnych leków przeciwbólowych nie dawali, bo najważniejsze było chlanie xD
2. DIOZ operując Sonię, która operacje przeżyła udowodnił, klamstwo Magicala


@RazDwaOsiem: przecież był na live u weterynarza i ten sam mu to powiedział, że to będzie trudna operacja dla nich i dla psa