Aktywne Wpisy
ciemnienie +55
W byciu mamą, w zasadzie już od momentu, gdy dziecko opuściło moje ciało, najbardziej dobijające jest, że w zasadzie przestajesz się już liczyć dla innych jako istota ludzka. Od teraz nie jestes człowiekiem, tylko matką a magicznie twoje siły i zasoby stają się niewyczerpalne. Nie czujesz zmęczenia, bólu, nie musisz spać i nie chorujesz. To znaczy, czujesz i chorujesz, ale inni mają to najczęściej totalnie w dupie. I najlepsze, że najmocniej dotyka
sonig +316
Pod nazwą eska TV extra moja babcia odbierała TV Republikę, bo wujo jej zrobił, żeby odbierała. Przyjechałem z bombonierką na dzień babci, ona mi grzeje zupkę no to się wziąłem za porządki. Skończyło się eldorado, stworzyłem hasło i nawet wujo pisowiec nie pomoże. Niech se ogląda TVP, jak przez 8 ostatnich lat ( ͡º ͜ʖ͡º) #bekazpisu
1. Sonia miała zaniedbanego nowotwora a Magical tłumaczył to tym, że operacji nie przeżyje i nie wybudzi się z narkozy, bo tak stwierdził weterynarz xD
2. DIOZ operując Sonię, która operacje przeżyła udowodnił, klamstwo Magicala
3. Jeden z inspektorów który umieścił nagranie na którym obraża matkę Magicala, zaprezentował brak profesjonalizmu i w sumie taką samą patologię, zdjęcie z środkowymi palcami tej organizacji potwierdza, że poziomem są nie wyżej niż Magicale
4. Sonia dzięki zabraniu od Magicali nie będzie zmagała się z potwornym bólem tego guza wielkości grejpfruta
5. Ludzie piszą, że będzie tęskniła za właścicielami. Pewnie tak bardzo jak za bólem guza nowotworowego którego Magicale mieli w dupie
6. Ludzie piszą że DIOZ chce zarobić na Soni i ludzie naiwniak bo wysyłają im bliki ale naiwniakami nie są ci którzy Magicalom wysyłają donejty na rozpijanie?
#danielmagical
Komentarz usunięty przez moderatora
@RazDwaOsiem: tylko widzisz, u mojego psa sytuacja wyglądała bardzo podobnine, pies był stary i dostał nowotworu jądra, lekarz po badaniach stwierdził, że pies nie przeżyje operacji, nie obudzi się... i też sugerowal uśpienie.
@dawidczeta: no tak, bo ryzyko śmierci to żadne ryzyko... Sam pewnie wysłałbym zwierzę na leczenie, bo lepsza śmierć niż życie w cierpieniu, ale ta sprawa to trudny dylemat i nie ma dobrego rozwiązania.
@RazDwaOsiem: w sensie było 100% pewność że tą operację przeżyje? Bo jak nie to #!$%@? straszne głupoty
@RazDwaOsiem: przecież był na live u weterynarza i ten sam mu to powiedział, że to będzie trudna operacja dla nich i dla psa