Wpis z mikrobloga

@list86: Podpity marynarz klepnął dziewczynę w tyłek, ona spoliczkowała go, więc ją uderzył. Jeden z będących w pobliżu mężczyzn stanął w jej obronie, więc marynarz zaatakował go, naoczni świadkowie twierdzą że nożem. Obu stronom przybyli na pomoc koledzy, z racji że kibiców było więcej, udało im się pobić marynarzy (myślę, że przekroczyli granicę obrony koniecznej, mogli zastosować obywatelskie zatrzymanie, chociaż znając sytuację i tak by im się za to oberwało). Tak
  • Odpowiedz