Aktywne Wpisy
m__b +83
Cześć Wykopowicze!
Od początku istnienia Wykopu staramy się, żeby to miejsce było wszystkich przestrzenią do swobodnej dyskusji, gdzie każdy z nas może wyrazić swoje zdanie bez obaw o cenzurę. To dla nas niezwykle ważne, bo to właśnie nasza niezależność sprawia, że Wykop jest takim wyjątkowym miejscem.
Jednocześnie, chcemy aby każdy mógł czuć się dobrze w przestrzeni jaką jest Wykop. Uważamy, że wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka. Dajemy każdemu swobodę wypowiedzi, ale zależy nam na tym, aby używane w dyskusji słowa nie raziły niczyich uczuć.
W związku z tym zdecydowaliśmy się wprowadzić pewne ograniczenia widoczności słów, które uważane są za kontrowersyjne. Mamy nadzieję, że dzięki temu, nawet najbardziej gorąca wymiana zdań nie sprawi, że ktoś poczuje się źle.
Od początku istnienia Wykopu staramy się, żeby to miejsce było wszystkich przestrzenią do swobodnej dyskusji, gdzie każdy z nas może wyrazić swoje zdanie bez obaw o cenzurę. To dla nas niezwykle ważne, bo to właśnie nasza niezależność sprawia, że Wykop jest takim wyjątkowym miejscem.
Jednocześnie, chcemy aby każdy mógł czuć się dobrze w przestrzeni jaką jest Wykop. Uważamy, że wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka. Dajemy każdemu swobodę wypowiedzi, ale zależy nam na tym, aby używane w dyskusji słowa nie raziły niczyich uczuć.
W związku z tym zdecydowaliśmy się wprowadzić pewne ograniczenia widoczności słów, które uważane są za kontrowersyjne. Mamy nadzieję, że dzięki temu, nawet najbardziej gorąca wymiana zdań nie sprawi, że ktoś poczuje się źle.
ForTravelSayYes +677
W związku z narzekającym tonem większości ludzi na suche 25-30 stopni odsyłam do klasyku (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#pogoda #l-------------j #z-------------j #l-------------j #z-------------j
#pogoda #l-------------j #z-------------j #l-------------j #z-------------j
~4:20 - Kudłaty od jakiegoś czasu z leżenia na boku, leży na plecach i zaczyna coś ciamkać, gulgotać i przełykać
4:21 - W pozycji leżącej robi rzyga tak mocnego że wybija na 2-3 centymetry do góry jakby to był kibel, z resztą wydzielina ma tę samą barwę co szambo. Rzygi lecą mu po szyi i na bluze, a potem spływają na folie na materac. 1-3 beknięcie słyszy Daniel i szybko bierze reklamówke z auchan i podaje ją Kudłatemu. Ten mimo że już sie podniósł na dupe, to jeszcze do niego nie dochodzi i Daniel musi mu trzymać torbe, co go brzydzi. Woła Goche, ale ta nic.
Potem przez jakiś czas K siedział oparty plecami o łóżko, a Daniel czytał czat. Mówił, że miał sen żeby się przebudzić i coś go obudziło ale nie potrafi nazwać, ale potem rzeczywiście użył słowa duchy.
Pare minut nie minęło, poszedł drugi bełt. Daniel tym razem już każe samemu sobie trzymać worek i głowe tam wsadzić. Woła Mariusza, ale on tylko pod nosem coś tam sobie gada. Zaraz Daniel pierwszy raz chyba przyznaje, że Wojtek nie nadaje sie na streamy, a z pokoiku słychać deklaracje Gochy że ona wypierze te bluze, która jak podkreślał D jest nowa.
Daniel czeka i czyta czat, i stwierdza że w piątek Wojtek już wróci. W międzyczasie Mariusz wstał i poszedł do toalety, przy tym gadając coś do siebie samego i wtedy już zaczął szukać fajek. K nadal obrzygany i w ogóle nie reaguje na prośby D żeby poszedł do toalety przebrał się i umył, mówi tylko że już dobrze. W końcu cała trójka idzie spać.
Jest jakoś 4:45 Kudłaty rzyga po raz trzeci, teraz pomagają mu oboje D i M. K nogą rusza kabel i głośniki harczą, przy okazji wyłączenia dźwięku Daniel zauważa że K rozlał butelke z wodą co mu ją dał, ale mówi że nie jest wkuiony. W tym czasie Mariusz zdążył pójść i wrócić z poszukiwań fajek w kuchni, po czym kieruje się do pokoiku i budzi Jace, ale pyta chyba o ogień. Wychodzi i niesie coś, ale to nie jest ogień, wygląda jak czarne pudełeczko, pewnie tytoń i idzie do kuchni. Jak wrócił to przypomniał że o 11 jest kącik i znowu wszedł do pokoiku i mówi do Gochy: "Gosia nie ma ognia poradź mi".
Chwile potem już była 5 albo ta godzina na którą Jaca ma nastawiony budzik, bo zabrzmiał on a zaraz po nim Gocha: "No za*ście, piąta godzina, nie wyrobie, pięknie k** odjali, zaje****cie... koniec streamów... ty lepiej nic nie mów".
Potem coś tam pokrzyczała jeszcze Gocha, a Daniel nie wiem dlaczego ale włączył muzyke na głos xD Pare kawałków disco polo i samo się skończyło. Były fajne donejty w stylu podpuszcające Goche i Mariusza żeby sięgneli do zielonej torby z auchan, bo tam są fajki/taterka chyba. A potem Daniel sie przebudził chyba przez donejt i wyciszył donejty.
Teraz jest 9 i miałem cały czas na drugim monitorze stream z dźwiękiem i głowy nie dam, ale Soni chyba nikt rano nie wypuścił (wczoraj oglądałem i Jaca z nią szedł), ale widze że śpi więc może jej sie nie chce. Bardzo też możliwe, że Wojtek leży oszczany i obrzygany, bo też nie wychodził sikać przez noc, ale dowiemy się jak odsłoni kołdre
#danielmagical #patostreamy
@boskasmoczyca: Droga krzyżowa naszych czasów xD
kurcze, trzeba być prawdziwym fanatykiem aby oglądać bełty menela i tak dokładnie je relacjonować.