Wpis z mikrobloga

@vrNFWrUew3D4Rgz:
U nas lata 80te 90te też była plaga
Nawet gdzieś czytałem o tym że po psach można rozpoznać stopień rozwoju cywilzacyjnego w danym państwie i szło to mniej więcej tak:
1. Brak psów
2. Bezpańskie psy
3. Psy mają wlascicieli ale latają bez smyczy
4. Psy mają smycze ale na chodnikaxh kupy
5. Własciciele zbierają kupy
  • Odpowiedz
Bezpańskie psy to jest taki znak charakterystyczny byłego ZSRR. Gdzie nie pojedziesz, w każdym mieście, na każdym rogu kręci się taki kundel.


@vrNFWrUew3D4Rgz: pamiętam że dopiero jak pojechałem do rumuni w ok. 2005 roku zdałem sobie sprawę że u nas te wszystkie psy wylapano po tym, jak zobaczyłem ile tam się kręci watah psów bezpańskich
  • Odpowiedz
@shmatshiage: potwierdzam każdy przystanek autobusowy czy kosz na śmieci ma psiego opiekuna,( ͡° ͜ʖ ͡°) jak się po wiochach nocą na jezdni rozłożą to jak święte krowy w Indiach albo ominiesz albo nie przejedziesz( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz