Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 118
Praca po godzinach w #pracbaza XDD

Kierownictwo: Dudi-Dudi dlaczego nie zostałeś w piątek i nie zrobiłeś tego i tego.
Dudi: Ponieważ skończył mi się 8 godzinny dzień pracy.
Kierownictwo: Powinieneś zostać i skończyć to.
Dudi: Nie, ponieważ pracowałbym powyżej 8 godzin.
Kierownictwo: Czasem trzeba.
Dudi: pracuje tylko po 8h dziennie.

#pracbaza #podludzie
  • 16
@dudi-dudi: Nie byłoby źle, gdybyś skończył pewne zadania w piątek, ale za to dostałbyś odbiór w inny dzień o ile jest to naprawdę ważne zadanie. Ale pewnie pracujesz u Janusza, który ma w dupie pracownika
@dudi-dudi: aż mi się przypomniała podobna rozmowa w niemieckim startupie xD
Tylko że biedna wersja elona muska zrobił awanturę bo liczył że sam ze swojej inicjatywy zostanę na nadgodzinach dzień wcześniej xD
Dobra robota :)
@dudi-dudi: Pracodawca ma prawo kazac ci zostac na nadgodzinach w sytuacjach:

-zachodzi konieczność prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia,
-zachodzi konieczność usunięcia awarii,
-jest to spowodowane szczególnymi potrzebami pracodawcy.
@dudi-dudi: w pierwszej pracy miałem takiego mistrza co zawsze myślał że jak jest praca to nadgodziny to oczywistość. Uwielbiałem jego pikatchu face jak sie żegnałem przy wyjściu z pracy. Kolejnego dnia rozmowa czemu nie zostałem, wyjaśnienie że mam ważniejsze sprawy, ugadanie sie na informowanie mnie o nadgodzinach jeśli sie zgodzie i oczywiście po 2 tygodniach powrót do początku cyklu z pikatchu facem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@pine: ale Sąd Pracy już niekoniecznie :) z tego co pamiętam, to w orzecznictwie (mimo braku precedensu u nas), to Sądy dosyć rygorystycznie interpretują te "szczególne potrzeby" i nawet np. koniec projektu, o ile nie jest zagrożony jakąś kosmiczną karą, nie podchodzi pod ten punkt.
@dudi-dudi: ja kiedyś na studiach pracowałem na magazynie i dostałem #!$%@? przy całym dziale za jedno 4minutowe spóźnienie :P To się kierowniczka zdziwiła, jak wziąłem sobie jej uwagi do serca i od następnej zmiany pracowałem równiutkie 8h i tak jak wcześniej zawsze kończyłem co zacząłem tak potem to zostawiałem :P
I nagle było "dobra no przepraszam, możemy wrócić do tego jak było wcześniej" XDDDDDD