Wpis z mikrobloga

Bo coś mi się ewidentnie nie wczytało i teraz jestem ciekawa o co chodzi.


@jamniczek_trailowy: to tak ma wygladac, zreszta nie mozesz ich zranic bez doprowadzenia do tego swiatelka. Aczkolwiek wydaje mi sie ze gdzies wczesniej byl dungeon "samouczkowy" ktory wprowdzal w ta mechanike.

Zreszta z tym jest pozniej wiecej zabawy bo sa posągi, ktore to swiatlo rzucaja a ktore sa przymocowane do windy itp
  • Odpowiedz