Wpis z mikrobloga

15 stycznia 2023,
Szykuje się sroga afera, bo wspólnie ustaliliśmy, że on nie nagrywa w weekendy

- Dzisiaj trochę rozrywkowy temat (chyba było pite) i będzie badał McOgórki
- Jakiś czasu temu robili próbę organoleptyczną Drwala na ostro, a Kasandra czizburgera z ekstra piklami
- W głowie mu się wydawało, że +1 to porcja pikli
- Nikt nie skasuje 1.50 za 1 plasterek ogórka, a czizburgerek przyszedł z 2 ogórkami
- Zweryfikuje ceny ogórków
- Wchodzi do LIDLa i kupuje sałatkę szwedzką, czyli ogórki w zalewie
- Robi zamówienie, które weźmie do laboratorium badawczego (szykuje się wielkie żarcie do odcięcia)
- Bierze 1 cheeseburgera, do tego 1 personalizowany z dwoma piklami za +1.50
- Żeby była większa próba to będzie jeden z trzema piklami, a jak wiadomo testowane nie tuczy
- Jest głodny to chce zamówić więcej paszy, a 3 cheeseburgery to trochę mało
- Ma ochotę na warzywa, więc bierze frytki
- Nie chce mu się wyturlać z rydwanu i bierze dostawę na parking do samochodu
- Odpala frytki już na parkingu, bo do niego dostawa nie dojeżdża
- Frytki zeżarł i wymacał kierownicę tłuszczem po drodze
- Zapłacił 4.50 za 3 plasterki ogórka
- W jednym 3 plasterki, w drugim 2 plasterki, a w trzecim 1 plasterek bez udziwnień (udziwnień nie będzie, bo on jest normalny)
- Bierze wagę laboratoryjną, ale najpierw musi wyczyścić ogórki z ketchupu
- Ogórki wchodzą na serwetkę, żeby wyliczyć precyzyjną wagę plasterka, a on i pies Cytryna mają po 3 nogi
- pierwszy plasterek ma 2.2 grama, a wszystko waży 13.4 grama, a średnio 2.4 grama na plasterek
- Druszlaczek ma za zadanie odcedzić ogórki
- Waży naczynie kontrolne i wrzucił 456 g ogórków
- 456g kosztowało 4,99zł, czyli 0.01 PLN za grama (ale to nie ceny amfetaminy)
- U Maka za porcję sztachnięcia się plasterkiem płaci 0.62 PLN za grama
- Mają 6200% marży, to się chyba opłaca
- On chce zostać dostawcą ogórków do maka i będzie sprzedawał po stawkach 2 grosze za grama

Wersja skrócona:
- Afera ogórkowa

#mocnyvlog #mocnyvlogskroty
darth_invader - 15 stycznia 2023,
Szykuje się sroga afera, bo wspólnie ustaliliśmy, ...
  • 1
Niestety nie zostawił feedbacku na front desku i customer service, bo biedni workerzy z McDonalda w head office nie będą wiedzieli czemu plasterki ogórków się nie sprzedają. Smalltalku od kelnerki też nie było, więc pewnie u tego, którego imienia tutaj nie wolno wymawiać, będzie kolejna afera.