Czy ktoś używał takich opon wielosezonowych? Może używa czegoś lepszego, godnego polecenia? Na śniegu dosłownie miesiąc w roku ale mam dosyć tego przekładania, a nadszedł czas na wymianę więc myśle nad taka opcją. Z góry dzięki. 275/40 R20
@Conatus: jeżeli jeździsz tylko po mieście to ok, ale byle dłuższa trasa/ autostrada przy minusowej temperaturze może skończyć się nieciekawie przy takiej gumie
@adii_22: to że ty masz doświadczenie i umiejętności, nie znaczy że wszyscy tak mają. Chyba że opony zimowe to zbędny bajer i naciąganie frajerów, to nie mam co nawet z tobą zaczynać dyskusji ( ͡°͜ʖ͡°)
@Conatus: do znudzenia: mam klebery quadraxer 2 i są okej. To bezpieczne opony. Mam całoroczne Dunlopy i są dużo gorsze, szczególnie na mokrym. A miśki rozważam, choć jako cebulami poluje raczej na promocje (w miarę możliwości)
@adii_22: OK. Dzięki wielkie. Deszcz jest tutaj ważnym faktorem. Wiem, że temat nudny ale dla mnie nowy. Może zapytam inaczej w takim razie: kupiłbyś jeszcze raz te całoroczne dunlopy?
@mikserq21: Nigdy nie jeździłem na całorocznych, a w sumie jeżdżę wszystkim co ma koła wiec nie wiem dokładnie co rozumieć przez skill według Ciebie. Możesz doprecyzować? Czy różnica jest jakaś drmatyczna według Ciebie?
@Conatus: nie, wolałbym tanie letnie ale nowe i zimowe opony, niż te Dunlopy. Ale zostaje przy kleberze. Generalnie swoją wypowiedzią chciałem wbić kij w mrowisko do rozmowy i wymiany argumentów, bo często słyszę i czytam niestworzone historie o oponach.
Może używa czegoś lepszego, godnego polecenia?
Na śniegu dosłownie miesiąc w roku ale mam dosyć tego przekładania, a nadszedł czas na wymianę więc myśle nad taka opcją. Z góry dzięki.
275/40 R20
źródło: comment_1673802054izyWlyQHJ4r1hGxzpkkmji.jpg
PobierzNa śniegu spoko, mam wrażenie że w deszczu jedynie trzeba uwazac
A miśki rozważam, choć jako cebulami poluje raczej na promocje (w miarę możliwości)
tak kupilabym,
jedynie co to przy ruszaniu czuc czasami ze sie slizgają, ale moze to wynika po prostu z tego, ze jest sliśko na swiatlach
Generalnie swoją wypowiedzią chciałem wbić kij w mrowisko do rozmowy i wymiany argumentów, bo często słyszę i czytam niestworzone historie o oponach.