Wpis z mikrobloga

Odyn w niedziele z rana jak smietana. Dawka glupoty na caly tydzien przyjeta w 20min. Nowe auto z salonu znosi ci na prostej drodze? Zalatwie to pozniej, ale najpierw ingerencja w auto, ktora moze pozbawic mnie mozliwosci reklamacji z automatu;) i fakt, ludzie uwielbiaja odcinki tego typu. Lubie patrzec jak kretyni trwonia swoja kase, na ktora nigdy, ze wzgledu na umyslowe otepienie, nie zaslugiwali;) dokladnie tak samo mam z patostreamerami
#odyn
  • 38
@Karakan2540 Akurat okna chyba można dołożyć bez utraty gwarancji. Większa beka z tego, że wie od widza, iż jest to wada konstrukcyjna, a więc jeśli Renault stwierdzi (w co wątpię), że wymieniają auto, to będzie w plecy o całe te przeróbki.
Inna sprawa, że w świetle prawa roszczenie gwarancyjne musisz zgłosić "niezwłocznie" po zauważeniu wady, a chłop właśnie publicznie się przyznaje, że nie będzie tak robił bo mu teraz nie pasuje.
@andref7: nie znam czlowieka, ktory ma nawet minimalne pojecie o motoryzacji i sugeruje wymiane oleju po 40k do jakiegokolwiek auta i obojetnie z jakim przebiegiem. Nawet auta flotowe, z ktorymi mam watpliwa przyjemnosc pracowac, maja interwaly wymiany poustawiane na 30k
@Karakan2540 Masz seryjne wersję z oknami, fabryka nie stosuje do tego dwóch różnych nadwozi tylko inne panele na drzwi. Ingerencją w konstrukcję byłoby np. wiercenie w belkach i jakiekolwiek ich naruszenie. Tak długo jak będzie operował w ramach tych płaskich powierzchni powinno być ok. Oczywiście co innego jak coś zacznie korodować wokół tych okien ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Unieważnić to może co najwyżej gwarancję na blacharkę, ale to
@Najmilszy_Maf1oso: mysle, ze kluczem w tej sytuacji moze byc ten fragment, ze "FABRYKA nie stosuje do tego dwoch roznych nadwozi". Czyli na zasadzie, "jak my to zrobilismy to za to odpowiadamy, ale jak ty sam sobie wytniesz dziure w nadwoziu, to my za to odpowiedzialnosci nie bierzemy i gwarancji na to nie dajemy". No ale podbnej sytuacji nie mialem i sie w to nie wglebialem az tak, wiec absultunie pewnosci nie
@Karakan2540: niestety, ale w tych czasach o wymianie oleju nie decyduje inżynier tylko polityk. Auta mają być "ekologiczne" więc Unia wymyśliła limit zużycia oleju przez samochód. Producent musi wpisać taki duży interwał zmiany oleju, żeby dostać homologację.
@Korsir: masz oczywiscie racje, ale teoria i praktyka to dwa rozne tematy. Nie wyobrazam sobie powiedziec klientowi, zeby wymienial olej co 30k i spac spokojnie. Olej mozna wymieniac miedzy tymi smiesznymi interwalami bez utraty gwarancji przeciez. Co prawda chyba tylko na oe oleju i filtrze, ale mimo wszystko to gra warta swieczki
@tyca: oni maja w tym cel. wiedza, ze wrocisz do nich na wymiane turbiny;) cwaniaki. Jako ciekawostka napisze Ci, ze na codzien pracuje na orginalnym epc forda, czyli na ich katalogu doboru czesci po VIN. I tam w zakladce serwis sa interwaly wymiany oleju co 15k;)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Karakan2540: no jasne, ja. Jedyne co Ci sie udalo to napisac cos w stylu CHYBA TY. Wyglada na to, ze reszta mojej odpowiedzi to prawda. Macie smutne zycie przegrywy