Wpis z mikrobloga

Zależy kto jest dystrybutorem. Jak jakaś firma co ma tylko malagutti w Polsce to nie pchałbym się. A jak ma inne marki co są dłużej to spoko.

Powystawowych bym się nie bal. Zwłaszcza 125ccm. To są wytrzymałe silniki, nie powinno im się nic dziać.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@przegrywam_przez_miasto: j/w nie bałbym się, że powystawowy bo to nie jest motocykl ze szkoły jazdy, a o części. Czy są jakieś dostępne na rynku, jaka cena? Do tego jaki koszt moto bo dawać 10k jak nie więcej za 125cc to trochę odjazd bo zwykle to wygląda tak: łapiesz hype i kupujesz po sezonie większy robiąc A przy okazji, nie jeździsz bo moto nie jest dla Ciebie, jest jeszcze 3 kategoria czyli
@przegrywam_przez_miasto: 10k bez gwarancji? Jedno wielkie XD. Niech #!$%@?ą. Za 7500 masz nowego Rometa do którego dostaniesz bez problemów części, a za 6k możesz dorwać fajną używkę z pierwszej ręki różnych 125.

Nie pakuj się w to za #!$%@?. Normalnie wyśmiał bym tych dziadów za taką "ofertę" xDDDDDDDD
10k bez gwarancji? Jedno wielkie XD. Niech #!$%@?ą. Za 7500 masz nowego Rometa do którego dostaniesz bez problemów części, a za 6k możesz dorwać fajną używkę z pierwszej ręki różnych 125


@Zielony34: no stary porównujesz rometa za 7500zł do malagutii?
Jeśli już to powinieneś najdrozsze romety i junaki porównywać
@mpetrumnigrum: Przecież tam i tak siedzi silnik z Chin, więc co za różnica? Austriacka spółka ma prawa do marki Malagutti, ale nie tłuką silników w Austrii ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zresztą co za różnica, że 7500? Lepiej 7500 z gwarancją, który odsprzeda bez problemów, bo nie jest egzotykiem, niż Malagutti za 10.5k BEZ GWARANCJI które może się sprzeda, może będzie wisiało dwa sezony i uda się puścić
@mpetrumnigrum: Żaden egzotyk, części dostępne. Zresztą, jak weźmie za 7500 nówkę [w co ja bym też się nie pakował, tylko kupił używany z pierwszej ręki] to ma jakąś tam gwarancję i niech ogarnia sprzedawca części. Miałem Rometa, wszystkie części dostępne były prawie od ręki, max 2-3 dni oczekiwania i to miałem jeszcze wersję na gaźniku. Używek też było sporo, przecież to nie weszło do sprzedaży wczoraj, tylko już gdzieś od 2010r
@mpetrumnigrum: Faktem pozostaje, że dużo zależy właśnie od importera, na jakiego trafisz. Jeden będzie dbał o to, żeby mieć dobre opinie, inny ma #!$%@?. Stąd ja wielokrotnie pisze, żeby kupić z pierwszej ręki za mniejsze pieniądze, bo duża szansa, że ktoś przez okres gwarancyjny porobił to, co powinno być porobione i dostaniesz moto po poprawkach.

i że często nie ma części.


@mpetrumnigrum: Nic takiego nie stwierdziłem. Może do tych bardziej