Wpis z mikrobloga

Fanatycy #blackpill i #pieklomezczyzn chcą karać samo zgłaszanie gwałtów

- Jesteś zgwałconą kobietą
- Idziesz na policje
- Nie masz dowodów, bo się zabespieczł
- dostajesz karę więzienia za """fałszywe oskarżenie"""

Wiecie jak to się nazywa? Domniemanie winy. Kobieto siedź cicho, niech nikt nie bada przypadków gwałtu, bo jeszcze zwali się na ciebie gniew rozwścieczonego tłumu. Świetne piekiełko nam chcecie urządzić @sildenafil

Brońmy gwałcicieli i atakujmy ofiary. Silni wobec słabych odc. 2137

#przegryw #bekazprawakow #neuropa
Pobierz Dziewczyna_Tyraxora - Fanatycy #blackpill i #pieklomezczyzn chcą karać samo zgłaszani...
źródło: comment_1673708797CwCjGhclqC0YpvHhgFSEkY.jpg
  • 95
@Dziewczyna_Tyraxora:
Nie wiem po co wstawiasz "xD" w dyskusji o poważnej sprawie jaką jest gwałt. Napisałaś:

Nie masz dowodów, bo się zabezpieczył

Zakładasz, że wystarczy założyć prezerwatywę w czasie gwałtu aby nie było dowodów. To zwyczajnie nie jest prawdą bo współczesna kryminalistyka potrafi to rozwiązać. Można to udowodnić nawet bez pozostawienia śladów biologicznych.

Dlatego fałszywe oskarżenia trzeba karać. I nie jest to domniemanie winy, wina jest dopiero gdy wyjdzie na jaw,
@Dziewczyna_Tyraxora:

chcą karać samo zgłaszanie gwałtów


Chcą karać za fałszywe oskarżenia, zakłamańcu. To że oskarżenie jest fałszywe też trzeba udowodnić. To co opisałaś to jest po prostu nierozstrzygnięta sprawa i nikt by za to nie karał. Wiele spraw jest takich, że nie wiadomo ostatecznie czy gwałt był i czy oskarżenie jest fałszywe czy nie.

A sprawy gdzie udowodniono, że kobieta kłamała są karane śmiesznie nisko i na tym polega cały problem.
Wczoraj jakiś wykopek mi tłumaczył, że jak ktoś miał sprawę o gwałt i go uniewinniono z braku dowodów to dalej jest winny, tylko sąd nie mógł mu tego udowodnić, bo kobieta by nie zgłaszała gwałtu gdyby do niego nie doszło, więc oskarżony o gwałt zawsze jest winny, po prostu nie każdemu się to udowodni XDDDD
Fanatycy #feminizm i #killallmen chcą aby osoby uniewinnione od zarzutu gwałtu nie miały prawa do odszkdowania od osoby, która ich oskarżyła i zniszczyła życie:

- zostajesz oskarżony o gwałt.
- tracisz pracę, wywalają cie z uczelni, wybijają szybę w samochodzie, oblewają drzwi czerwoną farbą itp.
- zostajesz uniewinniony w sądzie
- osoba, która cie oskarżyła pozostaje bezkarna bo nie da się jej udowodnić, że celowo kłamała, po prostu się pomyliła, ups.
-
To co ma zrobić chłop, który poszedł z laską do łóżka, a ta nagle go oskarży xD Przecież takie sytuacje się zdarzają i to nie rzadko


@Prekursor: Będzie uniewinniony, a jesli jakiś chłop się boi takiej sytuacji, to niech nie idzie z nikim do łóżka?
@Dziewczyna_Tyraxora: to jest reakcja na idiotyczne "wierzymy ofiarom, nawet jeśli nie ma dowodów". Ktoś postuluje zastosowanie do kobiet takiej samej logiki, jaką feministki chcą stosować do mężczyzn.
Miło Wam? Chyba nie... Jakieś wnioski?
@Dziewczyna_Tyraxora: serio winisz za to wykopowiczów którzy zresztą jak sami mówicie siedzą na kompie i nic nie robią, nie mają życia społecznego o jakieś ruchy aktywistyczne i petycje? XDDD
jak będziecie szufladkować nas to my i was
@Prekursor: Nie robić dram, nie nachodzić jej publicznie żeby nie było zakazu zbliżań, ale przy jakiejś okazji na mieście podejśc do niej cicho z dyktafonem w ręce/krytą kamerką, gdy są sam na sam, i podpuścić żeby przyznała do tego.

Ej, julka, powiedz mi co mam zrobić, żebyś już nie kłamala o tym gwałcie. Chcesz pieniędzy? Jakiejś przysługi? Dlaczego mi to robisz? Dlaczego niszczysz mi życie? - dopasować do laski, na spokojnie,