#diy #remontujzwykopem Mirki pytanie. Znajmy ma szafkę, gdzie bezpośrednio do ściany ma zamocowane zawiasy. Pech chciał, że je wyrwał. Problem polega na tym, że po załataniu dziur będę musiał wywiercić otwory w tym samym miejscu. Wątpię czy gips jest na tyle wytrzymały, że po wypełnieniu nie pokruszył się podczas wiercenia i wkręcania wkręta w kołek. Czym wypełnić taki ubytek? Zdjęcie z próby naprawy przez znajomego.
@XaDasz: Przykręć do ściany formatkę głębokość około 100 mm, wysokość jak front i grubość: jeśli nie szkoda Ci miejsca to 19mm, jeśli bardzo chcesz to miejsce zachować to 10 mm. Do niej przykręć zawiasy do frontów nakładanych (formatka 18 mm), bądź bliźniaczych (formatka 10 mm). Bez rzeźbienia w ścianie.
@klokupk: Dlaczego? Aktualnie ma front jest na zawiasach wpuszczanych prawdopodobnie - narożnik frontu zlicowany z narożnikiem ściany. Po dodaniu formatki i zawiasu nakładanego, lub bliźniaczego otwory na puszki zostają w tym samym miejscu, a zmienia się tylko kształt prowadnika - front nie zmieni swojej pozycji. Pozostaje tylko wyregulować i będzie zdecydowanie lepiej niż do muru
Mirki pytanie. Znajmy ma szafkę, gdzie bezpośrednio do ściany ma zamocowane zawiasy. Pech chciał, że je wyrwał. Problem polega na tym, że po załataniu dziur będę musiał wywiercić otwory w tym samym miejscu. Wątpię czy gips jest na tyle wytrzymały, że po wypełnieniu nie pokruszył się podczas wiercenia i wkręcania wkręta w kołek. Czym wypełnić taki ubytek? Zdjęcie z próby naprawy przez znajomego.
Może na klej+popiół
Najlepsi specjaliści na rynku flipów ;)
Po dodaniu formatki i zawiasu nakładanego, lub bliźniaczego otwory na puszki zostają w tym samym miejscu, a zmienia się tylko kształt prowadnika - front nie zmieni swojej pozycji.
Pozostaje tylko wyregulować i będzie zdecydowanie lepiej niż do muru