Wpis z mikrobloga

Witam,
Mam do Was pytanie, moze ktos mial podobny przypadek. Znajomy w niedlugim czasie przylatuje w odwiedziny i pomyslalem, ze skoro i tak leci moglby mi przywiezc leki. Leki niestety sa na recepte, na ktorej widnieja moje dane. I tutaj mam pytanie : Czy bedzie mial jakiekolwiek problemy z przewiezieniem tych lekow ? Infolinia Ryanaira i ich chat jest bezuzyteczny wiec moze Wy macie jakies doswiadczenie z takim czyms. Bardzo zalezy mi zeby te leki nie zniknely przy kontroli, bo jednak troche kosztuja i recepty tez nikt mi tak o nie wypisze.
Pozdrawiam!

#uk
  • 16
  • Odpowiedz
@hidedeepinside: imo nie można przewozić żadnych farmaceutyków, które nie są na receptę i nie należą do podróżnego, po okazaniu recepty/kwicie od lekarza ale... jak chcesz, żeby mu w pupie grzebali to próbuj :D
  • Odpowiedz
@Heavenhell: czyli w takim razie pies pogrzebany. Recepta jest, lek zapieczetowany jest, problem tylko w tym, ze nie jest to lek dla niego. Nic, wyglada na to, ze albo bede musial jakos wyslac albo jakos pofatygowac sie po leki do Polski.
  • Odpowiedz
@hidedeepinside: Napisz jaki to lek. Tak naprawdę wielokrotnie przewoziłem class C bez recepty mówiąc, że to na własny użytek. Nie potrzeba mieć recepty, jeżeli to nie jest coś z class B.

No i oczywiście musi to być w sensownej ilości.
  • Odpowiedz
@hidedeepinside: wielokrotnie latałem z lekami na receptę bez recepty, czasem bez pudełek. Wielokrotnie przewoziłem również jebitne słoiki z suplami. Nikogo to nie obchodziło. Serio, musiałbyś mieć wyjątkowego pecha żeby ktoś się zainteresował
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@hidedeepinside: Od lat latam systematycznie z lekiem na receptę (co prawda nie jest to nic poważnego, zwykły lek na alergię) i nigdy nikt mnie o to nie pytał, a czasami nawet miałem ze sobą po kilka opakowań jak leciałem na dłużej do Polski, zdarzało się również, że zabierałem z powrotem do UK to co mi zostało. Tak że jest naprawdę mała szans, że ktoś zwróci na to uwagę.
  • Odpowiedz
@DrGreen_2: wlasnie tego chcialbym uniknac. Leki troche mnie kosztowaly i chcialbym byc w miare pewny, ze nie zostana one wziete przez celnikow. Mimo to jednak biorac pod uwage co wszyscy zasugerowaliscie chyba poprosze go, zeby mi je przywiozl. Dzieki wielkie i pozdrawiam.
  • Odpowiedz
@hidedeepinside: Musiał byś mieć naprawdę ogromnego pecha by ktoś to sprawdzał. Z żona woziliśmy różne leki bez recepty w tym antybiotyki a raz nawet xanax i nigdy nikt nie robił z tym problemu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@hidedeepinside: nie przyszłoby mi do głowy, że mogą sprawdzać leki. Latam regularnie, ostatnio na początku grudnia miałam ze sobą 3listki nasennych + słoiczek Xanaxu w którym były zasypane 3 opakowania dla oszczędności miejsca i wszystko wrzuciłam luzem(bez opakowań, ulotek) w kieszonkę razem z bielizną.
Do tego suplementy dla mamy, nikt nigdy mnie nie pytał skąd i po co jakiekolwiek leki.
Niech kolega weźmie normalnie zapakuje, nikt nie zwróci uwagi
  • Odpowiedz