Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć, od czasów dorastania mam problem z przejmowaniem się - dużo mi siedzi w głowie i potrafię się tego pozbyć tylko robiąc siłownię, gdy oderwę się od rzeczywistości za pomocą np. gier. Mocno stresuję się ważnymi/mniej ważnymi wydarzeniami (np. szkoła,egz zawodowy, bal maturalny, prawo jazdy i nie tylko) do takiego stopnia, że nie mogę się wyspać i uwolnić się od tego, mój organizm też na to reaguje. Tak wiem, że trzeba miec wyebane, ja chce ale moja głowa nie i jestem jej niewolnikiem. Może na to wpływ też miała relacja z ojcem za dzieciaka mocno krytykował, rzadko chwalił i to była zawsze zagwozdka dlaczego tak? Biłem się z tym i było mi przykro najzwyczajniej w świecie. Gdy nie ma przede mna czegos co ma mnie 'zestresowac' to mam wahania nastroju raz dzien jest normalny raz gorszy, niezła przeplatanka. Wcześniej też odczuwałem stres wchodząc do pełnego sklepu, ale z czasem powoli to mi przechodzi. Między kolegami jest okej, ale mam troche problem z poznawaniem ludzi w swoim wieku. W sumie to nic mnie nie cieszy już w życiu oprócz egzystencji bliskich. W lato ogólnie to się reguluje bo i jest co robić, fajna pogoda itp. Sport jest dla mnie jedynym lekarstwem na ten moment ale to działa chwilowo. nadmierny overthinking... Dodam, że nie siedze cały czas w piwnicy. W sumie nigdy nie byłem u psychologa czy cokolwiek, ale czy ma to sens? #fobiaspoleczna #przegryw

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63bf1715cdab2baf8203fdc1
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: jonik
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 6